MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Stany wyższej świadomości

Filip RATKOWSKI
Patronat Prezydenta RP, Solidarność, obalenie komunizmu, okrągły stół a nawet papież ,największy autorytet moralny epoki" to tylko kilka spośród wielu, równie mocnych argumentów, którymi posługują się autorzy, by ...

Patronat Prezydenta RP, Solidarność, obalenie komunizmu, okrągły stół a nawet papież ,największy autorytet moralny epoki" to tylko kilka spośród wielu, równie mocnych argumentów, którymi posługują się autorzy, by przekonać czytelników wydanego właśnie Almanachu Założycieli Akademii Marek, że Polska wygrała na loterii dziejowej najlepszy los w całej swej historii, a solą tej ziemi są trzy miliony przedsiębiorców, z których najlepsi winni znaleźć się w gronie członków Akademii liczącej dziś 70 firm.

Odrzucam więc na bok wszelkie wątpliwości, czy zdołamy, jak zakładają autorzy, ,w ciągu 25 lat znaleźć się w gronie 25 najwyżej rozwiniętych i najbardziej podziwianych narodów Ziemi", by przyklasnąć pomysłowi budowania ,marki narodowej" czegoś co będzie identyfikowało polskie wyroby równie dobrze jak Rover - Wielką Brytanię, Elektrolux - Szwecję a Nokia - Finlandię.

W zamiarze prezesa Instytutu Marki Polskiej pana Mirosława A. Boruca Akademia Marek ma być ,gronem firm oraz ludzi sukcesu i autorytetu, połączonych faktem posiadania potwierdzonej marki oraz stanem wyższej świadomości, który objawia się wolą pracy na rzecz budowania marki narodowej a także gotowością podejmowania służby publicznej".

I rzeczywiście, gdy przeglądamy wydany właśnie Almanach Założycieli Akademii Marek odnajdujemy tam i Grupę Atlas (najważniejsza jest zaprawa) i Helenę (co tu kryć), jest uczestniczka wielu rankingów dr. Irena Eris i Agros-Fortuna (która się toczy owocem). Na kartach Almanachu są głośny ostatnio Elektrim i PEKAES - kawał historii polskiej komunikacji (PKP zrezygnowały?), są banki i towarzystwa ubezpieczeniowe, oraz mniejsi, lub zgoła mali, jak spółdzielnia cukiernicza Solidarność, czy pracownia obuwia EKSBUT pani Bożenny Mąki. Na uwagę zasługują takie specyficznie polskie firmy jak International paper, Volvo czy Siemens - konia z rzędem temu, kto zdoła Siemensa czy Volvo przerobić ma ,polską markę"!

Z Małopolski na liście odnajdujemy Optimusa, którego ciągle chcemy taktować jako firmę sądecką, rzeczywiście znakomitą Fabrykę Taśm Transporterowych Stomil z Wolbromia, Zakłady Chemiczne ,Dwory" z Oświęcimia i Kopalnię Soli w Wieliczce.

Promowanie marki, jest dobrym pomysłem jednak warto w kolejnych edycjach almanachu pozbyć się pewnej egzaltacji, która objawia się między innymi nadmiarem przymiotników czy pisaniem dużą literą banalnych słówek w rodzaju ,Założyciele" czy ,Akty Legitymacyjne".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Ustawa o prawie autorskim w Sejmie. „Sprawa paląca"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto