Stanisław Żółtek: uwolnię Kraków od biurokracji i absurdów

- Gdybym to powiedział poważnie, to wszyscy wzięliby mnie za wariata, ale jak ktoś mówi, że wybuduje mosty, metro, salę konferencyjną, to takiemu wszyscy wierzą bez zmrużenia oka - z przekąsem komentuje obietnice konkurentów do urzędu prezydenta. Praca w samorządzie nie jest mu obca. Przez dziesięć lat był radnym Krakowa. W latach 1997-1998 pełnił funkcję wiceprezydenta miasta. Związany z Unią Polityki Realnej próbował dostać się do Sejmu RP w 1993 roku, ale bez powodzenia. O mandat poselski ubiegał się jeszcze trzykrotnie (w 2001, 2005 i 2007 roku). I za każdym razem poległ.

Wybory 2010: Kandydatka PO w Krakowie... gwarantuje satysfakcję

- To człowiek niezwykle uczciwy, aż za bardzo. Przestrzega zasad i prawa. Jak coś powie, to można być pewnym, że dotrzyma słowa - opisuje kandydata RW JKM Józef Lasota, były prezydent Krakowa, za rządów którego Żółtek był wiceprezydentem. 28 lutego 2002 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy CBŚ pod zarzutem łapownictwa. Żółtek przesiedział w areszcie przez 4 miesiące. 10 czerwca 2010 r. krakowski sąd przyznał mu 120 tysięcy złotych odszkodowania za niesłuszny areszt. Ale sąd apelacyjny postanowił raz jeszcze zająć się oszacowaniem wysokości odszkodowania, jakie powinien otrzymać Żółtek. On sam domaga się 262 tys. zł.

Swój program wyborczy streszcza w trzech zdaniach. Uwolni mieszkańców Krakowa od biurokracji, zmniejszy im podatki lokalne i zahamuje inwestycyjne absurdy. Ma 54 lata. Żonaty, jedno dziecko. Ukończył studia matematyczne, ale od liczenia woli stolarkę, czy pograć w brydża albo w szachy. Od 11 lat jeździ roverem 827. Pytany o życiowe motto, odpowiada: - Każdemu oddać to na co zasłużył.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**Starcie pseudokibiców w Krakowie: tłukli kijami i butelkamiMaciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu