Środa, godz. 20, Euroliga koszykarek: UOS Mondeville - Wisła Can-Pack Kraków

Dziś o godzinie 20, w Halle des Sports Beregovoy we francuskim Mondeville, koszykarki Wisły Can-Pack rozpoczną swoje trzecie spotkanie w ramach fazy grupowej Euroligi. Rywalem krakowianek będzie miejscowy zespół USO Mondeville. Po dwóch kolejkach drużyna gospodyń jest na trzecim miejscu w grupie A. Mając w dorobku wyjazdowe zwycięstwo z włoską Familią Schio 85: 67 i przegraną u siebie z Sopronem 56: 69. A wiślaczki są bez wygranej, po 58: 83 z Sopronem i 58: 72 ze Spartakiem Moskwa... - Nie mamy więc innego wyjścia, jak tylko zagrać z Mondeville o zwycięstwo i wygrać! - podkreśla asystentka Elmedina Omanicia, Marta Starowicz. - Rywala mamy dokładnie rozpracowanego. Jednakże co innego sama wiedza, a co innego jest zastosowanie w meczu i efektywne "sprzedanie". Wczoraj krakowianki spokojnie odbyły podróż na francuską ziemię. Najpierw samolotem do Paryża, a potem trzy godziny autokarem w kierunku zachodnim do Caen. Tam bowiem wiślaczki mają swoją bazę. A hala w Mondeville jest odległa od hotelu o niespełna 5 km. Wczoraj też, o godzinie 20, mistrzynie Polski rozpoczęły regulaminowy trening na parkiecie Halle des Sports Beregovoy. Ćwiczyła cała dwunastka zabrana przez trenera Elmedina Omanicia. Czyli Dominique Canty, Jelena Skerović, Monika Krawiec, Edyta Błaszczak, Liad Suez-Karni, Anna Wielebnowska, Anna DeForge, Agnieszka Fikiel, Elżbieta Trześniewska, Daliborka Vilipić, Natalia Trafimawa i Dorota Gburczyk. - Teoretycznie USO Mondeville wydaje się być łatwiejszym rywalem od moskiewskiego Spartaka - twierdzi Marta Starowicz. - Tym samym nie możemy nie myśleć o wygraniu meczu! Szczególnie w naszej sytuacji, po doznaniu już dwóch porażek. Wszyscy więc wierzymy w swoje powodzenie. Jak personalnie przedstawia się dzisiejszy rywal koszykarek "Białej Gwiazdy"? Swoją grę USO Mondeville opiera naAmerykance Candace Futrell (rozgrywająca), łotewskiej środkowej Jewie Kublinie (193 cm wzrostu) oraz dwóch "swoich" wysokich koszykarkach, czyli Paulinie Jannault (192 cm) i Elodi Delafosse (190 cm). W odwodzie zaś trener Herve Coudray ma Słowaczkę Silvię Janostinovą (193 cm), reprezentantkę Mali Hamchetou Maigę (183 cm) oraz Francuzki Melissę Micaletto (165 cm), Valerię Labbe (180 cm), Carolinę Aubert (168 cm), Ingrid Tanqueray (164 cm), Amelię Pochet (178 cm) i Marię Laurę Fleury (188 cm). W szerokiej kadrze są też młodziutkie Marion Chartereau (rocznik 1990, 178 cm) i Stephanie Dufour (rocznik 1991, 188 cm). W dwóch innych dzisiejszych meczach euroligowej grupy A zagrają: Sopron z Telekomasem Wilno (godz. 18) oraz Familia Schio ze Spartakiem Moskwa (20.30). Przypominamy, że Sopron i Spartak to zespoły, które w "naszej" grupie" odniosły po 2 zwycięstwa. A Wisła i Familia doznały po 2 porażki...