W 2001 roku z opolskich ulic, podwórek i parkingów zniknęło 697 samochodów. w 2006 roku taki przykry los spotkał 349 kierowców, a w 2015 roku już tylko 260.
Szczegółowe dane za 2016 rok są dopiero opracowywane, ale od policjantów z komend powiatowych wiemy, że ta liczba będzie podobna, albo nawet jeszcze troszkę niższa.
Dlaczego liczba kradzieży spada?
Wpływ na to ma wiele czynników. Wśród nich m.in. praca operacyjna policjantów, którzy wielu „wykwalifikowanych” złodziei zaprowadzili za kraty.
- Na przełomie 2013 i 2014 roku rozbiliśmy dużą grupę złodziei samochodów działającą na terenie naszego regionu - podkreśla komisarz Hubert Adamek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Nie bez znaczenia jest także wykrywalność tego typu przestępstw, która z roku na rok rośnie. W 1999 roku sięgała 8 procent, a w 2014 roku już 25 procent.
JAKIE AUTA KRADNĄ NAJCZĘŚCIEJ NA OPOLSZCZYŹNIE?
Kradzione pojazdy w większości rozbierane są na części oraz sprzedawane na giełdach samochodowych czy w internecie. W ten sposób zdobywane są m.in. silniki, skrzynie biegów, koła, wiązki elektryczne i inne części.
Oprócz tego ze skradzionych samochodów wykorzystywane są błotniki, drzwi, szyby, dachy czy maski.
Zapotrzebowanie na takie części jest ściśle związane z markami, jakimi interesują się złodzieje.
Według danych Komendy Głównej Policji najczęstszymi miejscami kradzieży samochodów są: ulice, podwórka, tereny osiedlowe i tereny posesji, niestrzeżone parkingi samochodowe, parkingi przy centrach handlowych, garaże czy stacje paliw.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?