Sposoby na bezrobocie

Ponad 100 uczestników z Wielkiej Brytanii, Danii, Niemiec, Czech i Polski zgromadziła wczoraj w Krakowie konferencja poświęcona ,Rotacji pracy" czyli nowoczesnym sposobom na pobudzanie aktywności zawodowej bezrobotnych. - To pierwsza w Polsce konferencja - podkreślił wiceminister pracy i polityki społecznej Andrzej Zdebski - która, dzięki zagranicznym partnerom, daje nam do ręki sprawny instrument pozwalający na podtrzymanie miejsc pracy, które inaczej, przynajmniej okresowo, mogą być tracone.

Idea ,Rotacji pracy" to pomysł okresowego zatrudniania bezrobotnych w miejsce pracowników, którzy odbywają szkolenie, chorują, lub znajdują się na urlopach. Rzecz polega jednak na ujęciu tego w pewien system, zorganizowaniu lokalnej sieci wiążącej przedsiębiorców z Urzędami Pracy i samymi bezrobotnymi zainteresowanymi podnoszeniem kwalifikacji i zdobywaniem nowych umiejętności. Sama idea, wywodząca się ze Skandynawii zyskała spory oddźwięk w krajach, które mają stosunkowo niewysokie bezrobocie i którym zależy na pobudzeniu aktywności na rynku pracy środowisk narażonych na długotrwałe pozostawanie poza zatrudnieniem - kobiet, absolwentów, ludzi, którzy utracili własne przedsiębiorstwa i nie umieją odnaleźć się na zwykłym rynku pracy.

Jak zauważył Reiner Siebert z Essen ,jobrotation" może być instrumentem rozwoju dla małych firm, które muszą dokonać istotnej reorientacji na rynku a nie chcą utracić pola dotychczasowej działalności, zdaniem Waldemara Jakubasa (z Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie) także zawarte w programie urzędów pracy ,podtrzymywanie kontaktów bezrobotnych z pracą" może być realizowane właśnie tą techniką.

- Konferencja - jak podkreśla Iwona Rokita-Kwietniak z krakowskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, która jest koordynatorem projektu ,Prometeusz" finansowanego z funduszy Unii Europejskiej - podsumowuje trzyletni okres wdrażania systemu, dzieki któremu mamy obecnie w Małopolsce grupę lokalnych liderów umiejących pokierować takimi i podobnymi przedsięwzięciami.

-,Rotacja pracy" to nie tylko system podmiany pracowników, ale też sposób na tworzenie w terenie nowych więzi między ludźmi i przedsiębiorstwami - zauważa Robert Morrall z Wielkiej Brytanii. - Bezrobotni nawet okresowo stykający się z firmami dowiadują się jakie specjalności są potrzebne, zdobywają nową wiedzę, uczą się realnie oceniać własne szanse.

Ze strony polskiej w konferencji uczestniczyli pracownicy Urzędów Pracy, ale też przedsiębiorcy zainteresowani tym nowym zjawiskiem. Nie brakło wypowiedzi (m.in. głos Krzysztofa Wrońskiego z Ceramiki Stróże), które podkreślały jednak, że powodzenie walki z bezrobociem zależy przede wszystkim od pobudzenia gospodarki, ale jak stwierdza Witold Kochan z Gorlic, jedna z tamtejszych firm już zastosowała system jobrotation przy szkoleniu grupy spawaczy co pozwoliło zdobyć im nowe kwalifikacje.

- Dzięki Europejskiemu Stowarzyszeniu Jobrotation - stwierdził wiceminister Andrzej Zdebski - środowiska lokalne Małopolski mogły zapoznać się z formą aktywności która, jak widać, już została zastosowana i sprawdziła się w praktyce.