Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sporu o Mogilską ciąg dalszy. Ekolodzy zablokują inwestycję?

Redakcja
Łukasz Żołądź
Spory o przebudowę ul. Mogilskiej nie cichną. Zaplanowana na wrzesień inwestycja może nie otrzymać pozwolenia na budowę z powodu protestów ekologów.

Miasto chce przede wszystkim wyremontować torowisko na ul. Mogilskiej, tak by spełniało normy szybkiego tramwaju. Przy okazji położona ma być nowa nawierzchnia na jezdni z dwoma pasami w każdą stronę oraz nowe chodniki, wyznaczona ścieżka rowerowa, wprowadzony system sterowania ruchem i zrewitalizowana mała architektura.

Ten projekt nie podoba się wielu środowiskom - zarówno ekologom, jak i aktywistom rowerowym. Społecznicy po nieudanych konsultacjach postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.

Przebudowa ul. Mogilskiej: Krakowskie stowarzyszenie zachęca do dyskusji [list]

Próbę zablokowania inwestycji podjęli członkowie stowarzyszenia Federacja Zielonych - Grupa Krakowska, zwracając się do Dyrekcji Ochrony Środowiska o uchylenie, dla wydanej w 2009 roku, decyzji środowiskowej dla przebudowy ul. Mogilskiej. - Jesteśmy za zrównoważonym transportem, a nie budową kolejnej autostrady do centrum - tłumaczy Jarosław Prasoł z krakowskiej Federacji Zielonych. Organizacja domaga się także dopuszczenia swoich przedstawicieli do udziału w postępowaniu w sprawie pozwolenia na budowę.

Taką wizję przedstawia Stowarzyszenie Przestrzeń-Ludzie-Miasto [wizualizacje]:

Przeciwnicy miejskiego projektu przeciwstawiają mu wizję zielonej alei z uspokojonym ruchem - jednym pasem w każdą stronę, szerokimi chodnikami i ścieżką rowerową oraz miejscami parkingowymi.

Aleja zamiast ulicy? Jeden pas zamiast dwóch? Zobacz Mogilską przyszłości [wizualizacje]

- Warto przyjrzeć się różnicom pomiędzy tymi dwiema skrajnymi koncepcjami. Propozycja władz miasta zakłada zachowanie istniejącego przekroju drogi. Nie planuje się ani miejsc parkingowych (istniejące zostaną zlikwidowane), ani zieleni, ani wygodnych chodników. Mogilska jest przewidziana jako betonowa pustynia pełniąca jedynie funkcję komunikacyjną, tranzytową. Pretekstem jest niedawna przebudowa Ronda Mogilskiego i stworzenie na miejscu dawnego ronda przeskalowanej inwestycji zasysającej niepotrzebnie ruch samochodowy do centrum miasta - wyjaśnia Kacper Kępiński ze Stowarzyszenia Przestrzeń-Ludzie-Miasto.

Nowa Mogilska: Kto będzie zadowolony z przebudowy?

Jednym z podstawowych zarzutów jest błędna analiza natężenia ruchu i przestarzałe dane - decyzja została wydana w 2009 roku na podstawie raportu z 2008 roku. Badanie przeprowadzone ponownie w 2012 roku przedstawiają zupełnie inne dane - ruch powinien być mniejszy ponieważ część zostanie odprowadzona zaplanowaną ul. Lema.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu bagatelizuje zabiegi ekologów. Urzędnicy stoją na stanowisku, że pomiary są właściwe i liczą, że pozwolenie zostanie wydane niebawem.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przyznaje, że analizuje sprawę i sprawdza przedstawione dane. Decyzja powinna się pojawić do miesiąca. Jeśli argumenty ekologów okażą się słuszne, inwestycja nie dostanie pozwolenia na budowę, bo uchylona będzie decyzja środowiskowa, bez której prace są nie możliwe, a procedura będzie musiała rozpocząć się na nowo.

Pewne jest tylko jedno - ul. Mogilska wraz z torowiskiem powinna zostać przebudowana jak najszybciej, ponieważ jej obecny stan jest po prostu nie do zaakceptowania - dziurawe ulice i rozklekotane torowisko.

Zobacz, jak wyglada Mogilska dziś [galeria]:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto