FLESZ - UE nałoży sankcje na Rosję, jeśli Putin zaatakuje Ukrainę
- Każdy organ założycielski ma prawo podejmować takie decyzje, jeśli są one uzasadnione prawnie. Z tego, co się orientuję, w tym momencie nie ma takiego uzasadnienia prawnego pozwalającego na tę procedurę, która została zastosowana. Aczkolwiek, jak powiedział marszałek, to rozpoczęcie procedury i dużo będzie zależało od opinii jakie otrzyma od związków zawodowych i środowisk zrzeszających artystów
– mówił Jacek Majchrowski.
Prezydent Majchrowski został poproszony o mediacje w sprawie odwołania Krzysztofa Głuchowskiego ze stanowiska dyrektora Teatru Słowackiego. Jak poinformował, odbył nieoficjalną rozmowę z marszałkiem Witoldem Kozłowskim oraz Krzysztofem Szusterem, prezesem Związku Artystów Scen Polskich. W poniedziałek spotkał się także z Krzysztofem Głuchowskim.
- Z rozmowy z prezesem ZASP-u wyszło, że on także chce w tej sprawie mediować, co zresztą już rozpoczął, spotkał się dziś z premierem Glińskim. W związku z powyższym, cały proces mediacyjny będzie przebiegał dwoma torami – poinformował Jacek Majchrowski. - Zarówno z tego, co wywnioskowałem z rozmowy z panem marszałkiem i z tego, co przekazał mi pan Szuster: wydaje się, że wszystko jest na dobrej drodze.
- Jesteśmy pełni nadziei, że taka mediacja odniesie skutek, tzn., że zaczniemy wreszcie rozmawiać. Mamy świetnych pośredników, jesteśmy otwarci do dialogu – podkreślił Krzysztof Głuchowski.
Nie został jeszcze ustalony termin oficjalnego spotkania między prezydentem i marszałkiem. Jak podkreślił prezydent Majchrowski, Regionalna Izba Obrachunkowa nie wszczęła jeszcze procedury.
- Nie wiemy, co tak naprawdę jest w uchwale, ponieważ znamy tylko oświadczenie zarządu, które ukazało się w czwartek. Pracownicy i związki zawodowe poprosiły dziś urząd o opublikowanie jej, żeby można się było odnieść
- dodał dyrektor Teatru Słowackiego.
Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje
Z prośbą o "szczegółowe i konkretne wskazanie działań dyrekcji teatru, które - w ocenie Zarządu Województwa - doprowadziły do naruszenia przepisów Prawa zamówień publicznych oraz dobrego imienia teatru" zwrócił się do marszałka także Rzecznik Praw Obywatelskich.
Do biura RPO wpłynął wniosek dotyczący uchwały Zarządu Województwa Małopolskiego z 17 lutego 2022 r. w sprawie rozpoczęcia procedury odwołania Krzysztofa Głuchowskiego. Przypomnijmy, że powodem podawanym przez urząd, mają być naruszenia dyscypliny finansów oraz oraz brak dbałości o dobre imię teatru.
W oświadczeniu [Zarządu województwa małopolskiego - przyp. red.] nie wskazano jednak, jakie konkretne działania dyrektora miały naruszać Prawo zamówień publicznych czy też dobre imię teatru - czytamy na stronie Biuletynu Informacji Publicznej RPO.
Nie brakuje głosów, że głównym powodem są wystawiane od listopada 2021 roku "Dziady" w reż. Mai Kleczewskiej, a także zgoda na koncert Marii Peszek.
W ocenie RPO za działania godzące w dobre imię teatru nie powinny być uznawane decyzje repertuarowe. W tym zakresie bowiem to nie władza administracyjna, lecz publiczność powinna być jedynym arbitrem. Z art. 73 Konstytucji wynika negatywny charakter obowiązków władzy publicznej - polega on na zakazie podejmowania działań, które utrudniałyby lub przekreślały twórczość artystyczną - czytamy dalej.
Przejrzystość działań w tej sprawie ma istotne znaczenie z punktu widzenia zagwarantowanych w art. 73 Konstytucji RP wolności twórczości artystycznej i wolności korzystania z dóbr kultury - podaje BRPO.
Głos zabiera szef klubu PiS
Ryszard Terlecki pytany przez dziennikarza Radia Kraków o to, jak spogląda na awanturę wokół dyrektora Teatru Słowackiego, odpowiedział, że jest "zdumiony, że tak długo to trwa".
Decyzja o zmianie dyrekcji powinna być po poprzednich wyczynach dyrektora. To teatr z wielką tradycją, teatr narodowy, a nie miejsce eksperymentów nieudaczników. (...) Mówię o dyrektorze i reżyserach tych spektakli - mówił na antenie krakowskiej rozgłośni.
Gesty solidarności polskich teatrów ze krakowską sceną
- Wszystkie polskie najważniejsze organizacje i stowarzyszenia twórcze wyraziły już opinie na temat wszczęcia procedury – mówił Krzysztof Głuchowski po spotkaniu w magistracie. - Jestem dumny z tej sytuacji, że teatr znowu ma takie oddziaływanie społeczne i medialne. Jestem też dumny z solidarności środowiska, które wystąpiło w obranie zespołu, nie tylko mojej, ale całego zespołu pracowników Teatru Słowackiego.
Od czwartku, kiedy zarząd województwa poinformował o wszczęciu procedury odwoławczej, do Teatru Słowackiego napływają kolejne wyrazy wsparcia od krakowskich i polskich scen teatralnych oraz twórców, artystów i ludzi kultury.
„Stanowczo protestujemy przeciw kolejnej bezrozumnej próbie unicestwienia miejsca, w którym wysiłek i praca artystów doskonale rezonuje z wrażliwością i oczekiwaniami widzów. Teatr nigdy nie będzie miejscem, w którym partyjne dyrektywy będą miały status moralnych zobowiązań” – napisał Zespołu Artystycznego Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie.
„Skoro namawiam ludzi, by nie byli obojętni na zło - czy mogę być obojętny na zło, jakie szykuje się - nie mam wątpliwości, że z powodu „Dziadów” - Dyrekcji i Zespołowi Teatru w Krakowie im. J. Słowackiego? To zło wymierzone jest w społeczeństwo - bo Teatr Słowackiego jest nasz!" - podkreślił Marian Turski, historyk i dziennikarz, były więzień obozu Auschwitz-Birkenau i KL Buchenwald.
„Od wielu już lat w Polsce obserwujemy instrumentalne traktowanie artystów, jako potencjalnych dostarczycieli treści dogodnych aktualnej władzy, niezależnie od tego, czy jest to władza prawicowa, czy lewicowa, ministerialna, wojewódzka, miejska, czy nawet sprawująca funkcje dyrektorskie w instytucjach kultury” – czytamy w apelu Komisji Dialogu Obywatelskiego ds. Kultury zrzeszającej Fundacje i i Stowarzyszenia działające w sferze sztuki i kultury w Krakowie.
W sobotę wieczorem w Krakowie odbyła się manifestacja wyrażająca poparcie dla artystów i pracowników Teatru Słowackiego, a także protest przeciwko odwołaniu Krzysztofa Głuchowskiego ze stanowiska dyrektora teatru.
Ministerstwo zna sprawę z mediów
- Do ministerstwa nie wpłynęły żadne dokumenty w tej sprawie. Wiemy tylko tyle, ile z przekazów medialnych – poinformowała nas Anna Pawłowska-Pojawa z ministerstwa kultury.
Nie udało nam się uzyskać dziś komentarza Urzędu Marszałkowskiego. Dowiedzieliśmy się jedynie, że wszczęta procedura ma jedynie charakter sprawdzający, nie zostały podjęte żadne decyzje.
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- WIELKI chiński horoskop na 2022 rok! Co Cię czeka w roku tygrysa?
- Podstępny omikron. 20 objawów wirusa, które mogą przypominać przeziębienie
- Te miejsca już tak nie wyglądają. Rozpoznasz Kraków na archiwalnych zdjęciach?
- Kolejne problemy na zakopiance. Opóźni się budowa tunelu pod Luboniem Małym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?