Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spis powszechny 2011: dlaczego państwo pyta nas o prywatne życie?

Redakcja
W kwietniu ruszył Narodowy Spis Powszechny. Dla wielu Polaków to sprawa bardzo kontrowersyjna. Dla polityków to kolejny powód do kłótni. Padają pytania o to, jak głęboko w prywatność obywatela może zaglądać Państwo. Poniżej, co na ten temat mają do powiedzenia politycy Unii Polityki Realnej.

Spis Powszechny 2011: możesz zrobić to sam przez internet!

Według Unii Polityki Realnej obecny spis powszechny jest ograniczeniem wolności człowieka – gdyż osoba spisywana jest zobowiązana do odpowiedzi na większość pytań. Nie widzimy konieczności, aby Państwo miało prawo do wypytywania ludzi o ich prywatne życie.

Czytaj także:**Spis powszechny 2011 w Małopolsce: już pojawili się oszuści!**

Do tego spis powszechny kosztuje 0,5 mld PLN z kieszeni podatnika, nie licząc czasu, który każdy spisywany musi poświęcić na sporządzenie ankiety. Jest kolejny parapodatek, który każdy porządny Polak musi oddać Państwu.

„Dlaczego ludzie mają opowiadać o swoim prywatnym życiu jakiemuś przypadkowemu urzędnikowi? Jaką mają pewność, że ta osoba nie rozpowie tych informacji?” – pytał Wojciech Helmin wiceprezes UPR. - „Najdziwniejsze jest to, że mimo ciężkiej pracy Urzędu Statystycznego i Polaków, obecny rząd i tak nie był w stanie wyciągnąć wniosków z danych statystycznych i przewidzieć kryzysu gospodarczego. Do tego ciągle problemy zaskakują rząd, który wprowadza bublowate ustawy z dnia na dzień jak np. ta o OFE. Po co ten spis? ”

Co o tym sądzicie? Czekamy na Wasze komentarze.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: "Kibole z sąsiedniego osiedla polowali na mojego syna"
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto