Specurząd

Jeden wydzielony urząd skarbowy kontrolowałby duże firmy, z których każda miałaby przynajmniej 5 mln euro przychodu rocznego. W Małopolsce byłoby 928 takich firm i to na razie jedyna pewna informacja. Pozostałe są jeszcze w sferze projektów Ministerstwa Finansów, które zamierza doprowadzić w przyszłym roku do rewolucji w aparacie skarbowym, mającym funkcjonować już według unijnych zasad.

W Ministerstwie Finansów od pewnego czasu mówi się o zmianach, jakie należy przeprowadzić w aparacie skarbowym. Mają one usprawnić jego pracę, obsługę podatników, zapewniając jednocześnie większy nad nimi nadzór oraz skuteczność egzekwowania wpływów należnych państwu z tytułu podatków.

Zapowiadana przez resort finansów na przyszły rok rewolucja w aparacie fiskalnym polegałaby na tym, że w każdym województwie powstałby jeden duży urząd obsługujący tylko duże firmy. Czyli takie, które co roku mają przychody sięgające równowartości przynajmniej 5 mln euro. W Izbie Skarbowej w Krakowie powiedziano nam, iż w całej Małopolsce jest dziś 928 takich podatników.

- W zasadzie to nie taka wielka rewolucja, bowiem dawniej istniały urzędy, które miały pod swym nadzorem właśnie duże przedsiębiorstwa. Powrót do takiej wyspecjalizowanej organizacji aparatu skarbowego ma swoje uzasadnienie, teraz bowiem we wszystkich urzędach są różni płatnicy podatku bez względu na przychody. Oddzielenie tych największych od mniejszych pozwoli na dokładniejszą analizę dokumentów i zwiększenie nadzoru nad wpływami należnymi państwu. Obsługę ułatwi też z pewnością możliwość elektronicznego przesyłania danych - mówi Teresa Dajszczyk, dyr. Izby Skarbowej w Krakowie.

O ile sama idea wydaje się słuszna, o tyle mogą być kłopoty z jej realizacją. Na razie z szesnastu izb skarbowych spływają do Ministerstwa Finansów dane o dużych firmach i pracownikach służb skarbowych.

Informacje o ludziach mają niebagatelne znaczenie, bowiem nowe urzędy mają zatrudniać zarówno specjalistów z obecnych urzędów skarbowych, jak i urzędów kontroli skarbowej. Nowe jednostki mają mieć siedziby w stolicach województw, trudno więc będzie w razie kadrowych niedostatków ściągać ludzi z terenów, a nie przewiduje się (przynajmniej na razie) tworzenia ośrodków zamiejscowych. W Izbie Skarbowej w Krakowie uważają, że do obsługi dużych małopolskich firm przez nowy urząd wystarczy 150 osób, w Ministerstwie Finansów - że 220.

Wczoraj Rada Ministrów zaakceptowała ,Strategię modernizacji polskiej administracji podatkowej do 2004 r.". Podjęto też prace legislacyjne nad projektem ustawy konsolidującej działania administracji podatkowej i służb celnych. Zadania zapisane w ,Strategii" będą finansowane z budżetu Ministerstwa Finansów (19,7 mln zł) oraz środków pozabudżetowych (40 mln zł), w tym 26,06 mln zł pochodzić będzie ze środków pomocowych Unii Europejskiej.