We wtorek rozpocznie się 45. edycja Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Jest to najstarsza w Polsce, a także jedna z najstarszych w Europie imprez poświęconych dokumentowi, animacji oraz innym krótkim formom filmowym.
- W tym roku obchodzimy jubileusz, dlatego też postanowiliśmy przedłużyć festiwal o jeden dzień. Przez 6 dni na 7 ekranach pokażemy ponad 400 filmów - mówi dyrektor festiwalu Krzysztof Gierat.
Jak co roku widzów czekają dwa konkursy - międzynarodowy i ogólnopolski. Komisja Selekcyjna miała w tym roku naprawdę ciężki orzech do zgryzienia, ponieważ do selekcji stanęło prawie 1500 filmów - zakwalifikowano 54 do konkursu międzynarodowego i 39 do krajowego.
Ich twórcy będą walczyć o nagrody finansowe oraz cenione w środowisku statuetki Smoków i Lajkoników. Znane jest już nazwisko laureata Smoka Smoków - nagrody za całokształt, która w tym roku przypadnie genialnemu rysownikowi, Jurijowi Norsteinowi. Laureat przyjedzie do Krakowa, przywożąc ze sobą fragmenty adaptacji "Szynela" Mikołaja Gogola - dzieła, nad którym pracuje od ponad 20 lat.
- Festiwalową nowością będzie wprowadzenie sekcji dziecięcej. Codziennie o godz. 8.30 będą odbywać się projekcje filmów przeznaczonych dla najmłodszej publiczności, które były pokazywane na festiwalach we włoskiej Giffonie, w Londynie i w Moskwie - mówi Krzysztof Gierat. - Także po raz pierwszy w Polsce, we współpracy ze Stowarzyszeniem Filmowców Polskich, zorganizujemy projekt pitchingu, czyli prezentację filmów dokumentalnych przed producentami z całego świata. Pitching wzbogaci tym samym ofertę targów filmowych, podczas których staramy się zainteresować kupujących najciekawszymi pozycjami na rynku kinematograficznym.
Tatiana Okupnik tak dba o siebie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
