Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Smog Kraków: domowe kominki uratowały smog

Piotr Rąpalski
Wojciech Matusik
Smog Kraków. Zakaz palenia węglem i drewnem w Krakowie nie zyskał poparcia zarządu województwa. Miałby on wejść w życie za pięć lat, aby mieszkańcy - wspomagani finansowo przez gminę - zdążyli wymienić piece na ekologiczne systemy ogrzewania. Marszałkowie starli się jednak w dyskusji z powodu... domowych kominków.

Smog Kraków: domowe kominki uratowały smog

Uznali zapisy projektu uchwały w tej sprawie za zbyt restrykcyjne, bo zabraniałyby palić drewnem nawet "od święta", aby np. posiedzieć z rodziną przy ogniu, a nie ogrzewać nim całego mieszkania.

Ograniczenia w paleniu węglem i drewnem mają pomóc w eliminacji smogu zawierającego toksyczny pył PM10. Zarząd miał poprzeć projekt, który trafiłby już we wrześniu pod głosowanie sejmiku województwa. Alarm podnieśli jednak jego radni, wywierając presję na zarząd.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zdecydowany na poparcie zakazu był wicemarszałek Wojciech Kozak, który w swoim domu grzeje gazem. Kominka nie posiada. - Zarząd jest jednak pięcioosobowy. Po dyskusji zgodziliśmy się, że jeszcze z tym poczekamy - mówi Kozak.

Na co? Po pierwsze na zakończenie konsultacji społecznych w sprawie programu ochrony powietrza, który ma wskazać dopuszczalne paliwa w Małopolsce. Mają być zamknięte 16 sierpnia. Po drugie na uchwałę Rady Miasta Krakowa, która ma określić dotację do rachunków za ogrzewanie dla najbiedniejszych osób. Te nie kwapią się, by zmieniać piece na ekologiczne, ale droższe źródła energii: prąd, gaz, czy olej. Dopłaty wstępnie szacuje się na 5,28 zł do 1 mkw. domu (jeśli koszty ogrzewania wzrosną o 50 proc.) i 10,55 zł gdy wydatki wzrosną o 75 proc.

Wstrzemięźliwy w poparciu radykalnej decyzji był marszałek Marek Sowa, który w zimie sam grzeje sobie węglem, ale buduje już "dom na gaz". Sęk w tym, że z kominkiem. - Zarząd nie jest od akceptowania wszystkiego, co przygotują departamenty. Ta sprawa wymaga przedyskutowania - mówi Sowa. - Projekt uchwały był zbyt radykalny, m.in. pomijał tradycje palenia w kominkach.

Obaj marszałkowie zapewniają, że jeszcze przed nowym rokiem zakaz palenia węglem zostanie uchwalony i wejdzie w życie w r. 2018. Rozwiązaniem problemu mają być zapisy, że kominki nie mogą służyć do ogrzewania domów. Tylko kto to będzie kontrolował?

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

**Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.

Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i

Google+

**

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto