Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmietnisko przy krakowskim szpitalu. Zamiast działań jest... przerzucanie się odpowiedzialnością

Ewa Wacławowicz
Ewa Wacławowicz
Mieszkańcy ulicy Odrowąża, zgłosili się do nas z prośbą o interwencję. Jak mówią, pod murem usytuowanego w sąsiedztwie 5. Wojskowego Szpitala Klinicznego, leżą porozrzucane śmieci. Winą za zaistniałą sytuację obarczają krakowskie MPO, które ich zdaniem za rzadko wywozi odpady. W rozmowie z nami przedsiębiorstwo zaznacza jednak, że oczyszczanie tego terenu... leży w gestii spółdzielni mieszkaniowej, która użytkuje działkę.

FLESZ - Opłata recyklingowa okazała się sukcesem?

od 16 lat

Jak mówi w rozmowie z nami Pan Adam, mieszkaniec ulicy Odrowąża, najgorsza sytuacja ma miejsce na odcinku między ulicami Emilii Plater i Wrocławską. To właśnie tu, wzdłuż muru wojskowego szpitala klinicznego ma leżeć zawsze najwięcej śmieci, w tym również (co zdarzyło się kilkukrotnie) wielkogabarytowych. Jak dodaje, jego zdaniem winnym całej tej sytuacji jest krakowskie MPO, które nie dość, że za rzadko sprząta w tym rejonie, to jeszcze robi to niedokładnie.

- Z moich obserwacji wynika, że oni nawet przyjeżdżają, tyle że stoją i nic nie robią. Po ulicy jeździ tylko maszyna (zamiatarka), która wykonuje wzdłuż ulicy kilka rundek. Moim zdaniem bezcelowo, bo po takiej ulicy jak Odrowąża wystarczy przejechać raz i jest czysto - mówi nam mieszkaniec.

W tygodniu sami pojawiliśmy się na ulicy Odrowąża. Idąc wzdłuż muru należącego do 5. Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką (na odcinku od ulicy Emilii Plater do ulicy Wrocławskiej), dostrzegamy porozrzucane śmieci: plastikowe butelki, zakrętki, reklamówki, czarne worki, truchło gołębia, a nawet worki z ubraniami. Z pytaniami o to, dlaczego taka sytuacja ma miejsce, kto jest za nią odpowiedzialny i jak prezentuje się harmonogram oczyszczania ulicy, zwróciliśmy się do krakowskiego MPO.

W rozmowie z nami, Piotr Odorczuk, rzecznik prasowy przedsiębiorstwa, tłumaczy, że MPO oczyszcza mechanicznie ulicę Odrowąża w ramach harmonogramu raz w miesiącu, w każdy 4. poniedziałek danego miesiąca. Ponadto, na rogu ulicy Emilii Plater i Odrowąża ustawiony jest kosz uliczny, który opróżniany jest trzy razy w tygodniu: w poniedziałki, środy i piątki. W odpowiedzi na nasze pytania dotyczące śmieci porozrzucanych pod murem szpitala mówi, że oczyszczanie tego terenu... leży w gestii spółdzielni mieszkaniowej, która użytkuje działkę.

- Cały pas drogowy ulicy Odrowąża na odcinku od ul. Składowej do ul. Wrocławskiej, obejmujący zarówno chodnik od strony zabudowań, jezdnię, jak również teren zielony pomiędzy jezdnią a murem szpitala, stanowi działka nr 288 obr. K-45 będąca w użytkowaniu wieczystym spółdzielni mieszkaniowej. MPO może zajmować się utrzymaniem porządku i czystości na terenach stanowiących własność Gminy Miejskiej Kraków lub Skarbu Państwa, które nie mają ustalonego zarządcy, użytkownika lub władającego - tłumaczy Piotr Odorczuk, rzecznik prasowy MPO Kraków.

Z pytaniami zwróciliśmy się do ZSB-M "Piast", która administruje pojedynczymi nieruchomościami na ulicy Odrowąża. W rozmowie z nami Przemysław Miłoń, prezes spółdzielni informuje jednak, że działka numer 288 jest działką drogową i zawiera w sobie całą ulicę Iwona Odrowąża wraz z przyległym chodnikiem oraz pasem zieleni wzdłuż ogrodzenia szpitalnego. Zgodnie z mapami geodezyjnymi granicą z jednej strony jest mur szpitalny z drugiej elewacje budynków. Ulica Iwona Odrowąża biegnie od ul. Składowej, a kończy się na ul. Wrocławskiej.

- Spółdzielnia nie może być właścicielem drogi, gdyż jest to mienie publiczne, z którego korzystają wszyscy mieszkańcy Krakowa w szczególności właściciele mieszkań przy ul. Odrowąża. Wszelkie remonty tej drogi były wykonywane przez miejskie służby - tłumaczy Miłoń.

Zapytania w tej sprawie, wysłaliśmy zatem do UMK, ale do tej pory nie doczekaliśmy się żadnej odpowiedzi. Skontaktował się z nami natomiast ponownie rzecznik MPO z informacją, że przedsiębiorstwo jest w trakcie ustalania, kto faktycznie odpowiada za utrzymanie porządku wzdłuż ogrodzenia szpitala od strony ulicy Odrowąża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Śmietnisko przy krakowskim szpitalu. Zamiast działań jest... przerzucanie się odpowiedzialnością - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto