Zabezpieczono już dokumentację medyczną. Prokuratura oczekuje również na opinię biegłych i wyniki sekcji zwłok. Bogusława Marcinkowska, rzecznik prokuratury, powiedziała w Radiu Kraków, że mężczyzna ma żal do lekarzy.
Przypomnijmy, kobieta trafiła na porodówkę szpitala przy ulicy Galla. Podczas badań miała problemy z oddychaniem, jej stan pogarszał się. Przeniesiono ją na oddział intensywnej opieki. Jej stan określono jako krytyczny. Zdecydowano się na ratowanie dziecka poprzez cesarskie cięcie. Nienarodzona dziewczynka i jej matka jednak zmarły.
Według lekarzy zgon nastąpił w wyniku zatoru tętnicy płucnej.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?