Czytaj więcej recenzji filmowych, książkowych i teatralnych
Choć nie znajdziemy tam wielu efektownych "strzelanek", walka z najeźdźcami trwa i jest widoczna w tle. Dwoje głównych bohaterów, Jarrod (Eric Balfour) i Elaine (Scotie Thompson), próbują przetrwać w nowej rzeczywistości. Inni, którzy byli z nimi od początku, giną po kolei. W pewnym momencie odnosimy wrażenie, że nawet Jarrod jest po stronie napastników, co wyjaśnia się dopiero w miarę rozwoju akcji.
Pierwsza scena filmu została powtórzona dwa razy. Czy to wyszło na dobre? Osobiście odniosłem wrażenie, że reżyserzy Colin Strause i Greg Strause chcieli w ten sposób przedłużyć film. Niektóre sceny mogłyby być krótsze, bo trochę nudzą.
Film Skyline będzie miał niewątpliwie ciąg dalszy. Po jego objrzeniu, pojawia się jednak refleksja: a co, jeśli to się wydarzy naprawdę? Jakie mamy szansę na odparcie ataku Obcych? To, że we wszechświecie nie jesteśmy stami - jest pewne. Co więc stanie się, gdy trafimy na bardziej agresywną cywilizację od naszej? Bo nie ulega wątpliwości, że i nasza cywilizacja jest agresywna, nawet w stosunku do siebie samej.
Stąd też wziął się tytuł mojej recenzji. "Koniec" odnosi się do naszej cywilizacji, a "początek" do nowej serii filmów sciene-fiction.
Zobacz inne materiały użytkownika bd:
Muzyka na Plantach? [felieton dziennikarza obywatelskiego]Budy w podziemiu [felieton]
**
Civitas Nostra Cracoviensis: Film o Krakowie
**
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Rozkład MPK | Wyniki Lotto | Baseny i kąpieliska | Hot spoty | Plan miasta | Kina w Krakowie | Pogoda w Krakowie |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?