MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Skutki pakietu

ECe
Zawartość pakietu min. Kołodki wpłynie negatywnie na sytuację finansową samorządu. Restrukturyzacja firm i planowane umorzenie im długów to mniejsze wpływy do gminnych kas. Możliwość zablokowania w 2003 r. ok.

Zawartość pakietu min. Kołodki wpłynie negatywnie na sytuację finansową samorządu. Restrukturyzacja firm i planowane umorzenie im długów to mniejsze wpływy do gminnych kas. Możliwość zablokowania w 2003 r. ok. 13 mld zł przewidzianych dla jednostek samorządowych w formie dotacji celowej zmniejszy planowany przyszłoroczny deficyt budżetu państwa i zmniejszy tym samym dochody gmin. Samorządowcy wciąż domagają się radykalnej reformy finansów publicznych, a min. Kołodko obiecuje wziąć się za to ostro w 2003 r.

Reforma finansów publicznych jest niezbędna dla całego państwa. Samorząd domaga się jej od pierwszej swej kadencji i wciąż występuje w roli petenta ministra finansów. Przeprowadzane przez 12 lat rozmaite zabiegi ustawowe były praktycznie rozwiązaniami doraźnymi, a nie kompleksowymi. Takie miała zawierać przygotowana w ub. r. ustawa o dochodach własnych jednostek samorządowych. Niestety, zawetował ją prezydent RP, uzasadniając swą decyzję zbyt dużymi kosztami, jakie poniosłoby państwo, które w konsekwencji zwiększą deficyt budżetowy.

Prezydenckie veto oznacza, że w kończącym się 2002 r. samorząd działał pod rządami ustawy z 1998 r. I będzie ją stosował również w roku przyszłym, bowiem reformy finansów publicznych jak nie było, tak nie ma. Marszałek Małopolski Marek Nawara twierdzi, że brak stosownych regulacji prawnych wynika z braku woli politycznej rządu. Z pozycji współprzewodniczącego Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu dostrzegał nie tylko wolę, w czerwcu br. doszło bowiem do konkretnych ustaleń, które jednak na posiedzeniu całej Rady Ministrów zostały odrzucone.

Nastąpił więc powrót do punktu wyjścia, gdy tymczasem jest o co walczyć. Chodzi przecież o wzrost wpływów do kasy gminy, powiatu i województwa - im więcej w nich pieniędzy, tym większe możliwości rozwoju i poprawy życia mieszkańców.

- Trzeba się zastanowić, czy decentralizacja inansów publicznych to tylko wiano państwa dla samorządu czy też ma ona faktycznie zwiększyć rolę samorządu jako faktycznego gospodarza danego terenu? Z dotychczasowej praktyki wynika, że rząd nie ma już w zasadzie żadnych zadań, bo przejął je samorząd, który z kolei nie ma wystarczających pieniędzy na ich realizację. Najlepiej postępuje więc teraz decentralizacja deficytu budżetu państwa, a nie decentralizacja finansów publicznych - twierdzi Lesław Fijał, skarbnik gminy Kraków.

- Wszelkie konsekwencje polityki finansowej państwa ponosi ostatecznie radny, który musi się rozliczyć przed swymi wyborcami, którym nie łatwo wytłumaczyć, dlaczego pieniądze są na remont jednej drogi, a innej nie ma. Wszystko dlatego, że w jednej gminie jest wielu zarządców danych obiektów i różnych dysponentów środków. Deficyt budżetowy przybiera różne rozmiary co cztery lata, co kadencję pojawiają się też sposoby jego zmniejszania, tym samym więc aktywność samorządu przejawia się często w podnoszeniu lokalnych podatków i opłat, co nie cieszy mieszkańców. Sami podcinamy korzenie lokalnej aktywności i przedsiębiorczości - mówił z goryczą radny z Krynicy Czesław Jung.

Samorządowcy domagają się ustawowych zapisów określających przede wszystkim źródła dochodów własnych gmin, powiatów, województw, a nie jak dotąd tylko udziału w nich. To, według skarbnika Krakowa, najgorsze rozwiązanie. Domagają się też wzrostu możliwości zadłużenia z obecnych 60 do 70 proc. dochodów własnych oraz wzrostu środków na obsługę tego zadłużenia z 15 do 20 proc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

26-letni Ukrainiec próbował nakłonić Polaka do szpiegowania

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto