Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skandal przed meczem w Enschede. Z policyjną pałką na kibiców Wisły? [VIDEO]

Bartosz Karcz
fot. archiwum
Pięćdziesięciu kibiców piłkarzy Wisły Kraków trafiło do aresztu przed czwartkowym spotkaniem "Białej Gwiazdy" z holenderskim Twente Enschede. Organizatorzy zarzucili fanom z Małopolski, że mają fałszywe bilety na mecz, i wezwali na pomoc policję.

Czytaj także: Kibice Wisły w areszcie za "fałszywe bilety"

Problem polega na tym, że bilety okazały się prawdziwe, a normalnych ludzi potraktowano jak przestępców. Zakuto ich w kajdanki i odtransportowano do aresztu. Wisła złożyła protest w tej sprawie od razu, na pomeczowym spotkaniu z przedstawicielem UEFA. Ponadto złożono skargę do holenderskiej policji. O sprawie poinformowano także polską ambasadę w Holandii. Na tym jednak się nie skończy.

- Będziemy interweniować na najwyższym szczeblu, na jakim tylko się da- mówi rzecznik prasowy Wisły Adrian Ochalik. - Na razie zawiadomiliśmy przedstawiciela UEFA o sprawie. Te osoby zostały sprzed stadionu usunięte siłą, mimo że nic nie zrobiły. Sposób, w jaki traktowano naszych kibiców podczas tego wyjazdu, to jest po prostu jeden wielki skandal i wstyd dla organizatorów.

Ochalik dodaje, że Wisła będzie się domagać odpowiedzi na pytanie, na jakiej podstawie przetrzymywano kilkuset naszych kibiców przez kilka godzin w miejscu, gdzie nie mogli nawet skorzystać z toalety. - Jesteśmy mocno zdziwieni takim traktowaniem naszych fanów - mówi rzecznik Wisły. - Od lat jeżdżą po Europie i nie było z nimi nigdzie najmniejszych problemów. Czy to była ostatnio Łotwa, Bułgaria i Cypr, a wcześniej choćby Barcelona i Londyn.

Mówiąc o przetrzymaniu kibiców przez kilka godzin, Adrian Ochalik ma na myśli sytuację, w której zatrzymano kilka autokarów z krakowskimi kibicami i przewieziono na miejscowe lotnisko. Tutaj nie mieli możliwości skorzystania choćby z łazienki, a od policji usłyszeli, że sami są sobie winni, bo nikt ich do Holandii nie zapraszał. Do tego doszły również szczegółowe rewizje.

Do Enschede przyjechało na mecz Wisły ok. 800 fanów. Przez cały mecz zachowywali się spokojnie. W tym gronie był również Borys, niewidomy kibic, który zaliczył w Enschede 100. wyjazd. Wisła chciała uhonorować Borysa spotkaniem z Robertem Maaskantem, który miał mu wręczyć specjalną koszulkę z numerem 100 i imieniem chłopaka. To też się jednak nie udało, bo organizatorzy błyskawicznie po meczu kazali krakowskim kibicom opuścić sektor. Koszulkę Borysowi zdążył tylko podać Adrian Ochalik.

Były także inne zatrzymania
W Enschede zatrzymano 22 innych Polaków. Według funkcjonariuszy, 11 miało ze sobą noże, dwóch rzucało twardymi przedmiotami w policjantów, a reszta nie posiadała dowodów osobistych lub biletów na mecz.

Zobacz śliczne kandydatki do Sejmu z Małopolski. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos na najpiękniejszą [ZDJĘCIA]

Małopolska Wybory 2011: Zobacz wszystkich kandydatów do Sejmu i Senatu

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Skandal przed meczem w Enschede. Z policyjną pałką na kibiców Wisły? [VIDEO] - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto