Tysiąc rowerów, pięćdziesiąt samoobsługowych stacji rozsianych po Gdańsku i dostępnych przez całą dobę - tak miał funkcjonować projekt Trójmiejski Rower Miejski. Prywatny przedsiębiorca Arkadiusz Pytyński chciał stworzyć w Gdańsku sieć samoobsługowych wypożyczalni rowerów. Za kilka złotych każdy mógłby wypożyczyć pojazd w jednym miejscu i oddać go w innym punkcie.
Prywatny inwestor nie ma pieniędzy
Rowery miały mieć elektroniczne zabezpieczenia. Aby móc wypożyczyć rower, trzeba by było najpierw zarejestrować się w systemie. Co ważne, organizatorzy zakładali, że dokonanie płatności byłoby możliwe na wiele sposobów: na kartę miejską, rowerową, legitymację studencką lub kartę bankomatową. Roczny abonament miał wynieść od 30 do 50 zł.
Pomysł jednak nie został zrealizowany. - Zdecydował brak pieniędzy. Przez kryzys wszyscy boją się nowatorskich pomysłów - przyznał na naszych łamach Arkadiusz Pytyński z Trójmiejskiego Roweru Miejskiego.
Wypożyczalnie działają m.in. w Krakowie i we Wrocławiu
Podobne sieci działają jednak w innych miastach, chociażby w Krakowie, Warszawie czy we Wrocławiu. Pierwszym dużym miastem w Polsce, który zdecydował się na wprowadzenie wypożyczalni był Kraków. W 2008 roku ruszył tam pilotażowy program. System, zarówno w Krakowie, jak i we Wrocławiu, nie funkcjonuje dokładnie tak jak zakładano (m.in. wprowadzono opłaty za nieregulaminowe korzystanie z rowerów, gdyż wiele z nich powracało do stacji zepsutych lub ze zmienionym szyfrem). We Wrocławiu potrzebna była zmiana zabezpieczeń, bo rowery były niszczone lub w ogóle znikały ze stacji.
Mimo problemów, liczba wypożyczalni wzrasta. W Krakowie, po 3 latach, urząd rozpisał nowy przetarg (którego rozstrzygnięcie przesunięto o miesiąc). Umowa z operatorem ma zostać podpisana na 10 lat, a liczba stacji bazowych ma się podwoić, z 16 do 30. Docelowo do 2015 roku system ma się składać ze 150 stacji i 1,5 tys. rowerów. Liczba stacji i rowerów zwiększa się sukcesywnie we Wrocławiu. Obecnie w tym mieście do dyspozycji jest 200 rowerów. W Krakowie ich liczba wynosi 150, w Poznaniu 80. Nad wdrożeniem pomysłu zastanawiają się także władze Kielc i i Łodzi.
Gdańsk nie ma pieniędzy
Jak udało się wprowadzić systemy w innych miastach? Projekt finansują samorządy, a nie prywatne firmy. Po fiasku projektu prywatnego inwestora, nic nie wskazuje na to, że gdańscy urzędnicy zdecydują się na sfinansowanie projektu z publicznych funduszy.
- W Gdańsku nie mamy pieniędzy na taki projekt, więc póki nie pojawi się prywatny inwestor, system wypożyczalni w Gdańsku prawdopodobnie nie powstanie - przyznaje Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Stworzenie sieci wypożyczalni to koszt kilku milionów złotych. Moglibyśmy zaoferować użyczenie gruntów, gdzie ewentualnie mogłyby stanąć parkingi dla tych rowerów, czy wesprzeć promocyjnie, ale to wszystko - dodaje urzędnik.
Jakie jest wasze zdanie? Czy sieć wypożyczalni powinna powstać w Gdańsku, czy jest to zbędny wydatek? |
Czytaj też:
Nie będzie miejskich rowerów
Rower Miejski od A do Z: W przyszłości projekt obejmie całe Trójmiasto
Miejska wypożyczalnia rowerów: Ponad tysiąc rowerów w Gdańsku i Sopocie [zdjęcia]
Polecamy w MMTrojmiasto.pl | |
Photo Day 18.0: Zobacz zdjęcia supernowoczesnego terminala | |
Konkursy. Śledź bloga i wygrywaj! | Dodawaj zdjęcia i promuj się za darmo |
Zobacz stronę główną MM |
MMTrojmiasto.pl to portal informacyjno społecznościowy. Jeżeli masz pomysł na artykuł, fotoreportaż lub materiał wideo po prostu stwórz go i opublikuj w MM-ce. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, odezwij się do nas na [email protected], a na pewno Ci pomożemy i doradzimy! |
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?