Światowe prawykonanie muzyki do filmu "Samotny Mężczyzna", a także doskonale znane miłośnikom kina niezapomniane utwory z filmów "2046", "Spragnieni miłości" wzbudziły wielki aplauz publiczności zgromadzonej drugiego dnia 3. Festiwalu Muzyki Filmowej, w hali ocynowni Acerlor Mittal.
To był niesamowity koncert, pełen uniesień i skrajnych emocji - od strachu i rozpaczy, przez ból i cierpienie, po złość i chęć odwetu. "Dom latających sztyletów", "Cesarzowa", "Hannibal. Po drugiej stronie maski", "Sorekara", "Drogi Osamo", "Zhou Yu’s Train", "Charleston & Vendetta" i "Nieustraszony" - muzykę do tych filmów skomponował Shigeru Umebayashi i jako gość specjalny koncertu, wysłuchał razem z kilkutysięcznym tłumem, jak jego utwory brzmią w wykonaniu Aukso, orkiestry kameralnej z Tychów, pod batutą Benjamina Wallfischa, przy wsparciu Chóru Polskiego Radia.
Niesamowite wrażenie na publiczności zrobiła sopranistka Ewa Małas-Godlewska, która wykonała partie solowe ze ścieżki dźwiękowej do filmów "Cesarzowa" i 'Spragnieni miłości". Wśród publiczności pojawiły się nawet głosy, że jej wersja była o niebo lepsza, niż oryginał.
- Nie znałem tego kompozytora wcześniej, nie widziałem żadnego z filmów, do których komponował, ale po dzisiejszym wieczorze nadrobię zaległości, bo to, co tu usłyszałem po prostu wbiło mnie w krzesło - mówił po koncercie Maciek Chodakowski, który wygrał bilet w jednym z konkursów. Rzeczywiście, muzyka paraliżowała.
Przejmujące partie smyczkowe, energiczny, charyzmatyczny dyrygent i niezwykle wzruszające sceny, wyświetlane na ekranie robiły piorunujące wrażenie i niejednemu wyciskały łzy z oczu. - Nie wiem, co się ze mną działo, co ta muzyka zrobiła z moimi emocjami - nie ukrywała wzruszenia Maria Nawrotny, miłośniczka kina japońskiego, która na festiwal przyjechała z Warszawy - Shigeru Umebayashi, bez dwóch zdań, jest niesamowicie zdolnym i wrażliwym twórcą - dodała kobieta.
Długa owacja na stojąco wywołała kompozytora z widowni. Pojawił się na scenie wzruszony, po to tylko, by odebrać kwiaty i szybko zniknąć w tłumie. Te brawa należały się szczególnie muzykom - orkiestrze, dyrygentowi, chórowi i solistom - Ewie Małas- Godlewskiej i Sandro Friedrichowi, czarodziejowi fletu etnicznego.
| Wydarzy się: Kino | Koncerty | Teatr | Sport | Wystawy | Imprezy | Kabaret | Festiwal |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
