Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąsiedzi miasteczka AGH narzekają na studentów. "Robią sobie toaletę"

Marcin Banasik
"To co dla jednych jest zabawą, dla innych jest utrapieniem. Każdej nocy w czasie juwenaliów kilkaset osób, a poza juwenaliami - kilkadziesiąt osób, przychodzi na teren sąsiadujący z miasteczkiem studenckim AGH załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Co roku mieszkańcy zgłaszają problem władzom AGH." - pisze Czytelnik w liście do naszej redakcji.

W dalszej części listu czytamy:

"Od zeszłego roku, na naszą prośbę, AGH wystawia patrole studenckie także po drugiej stronie ul. Reymonta (krakowska straż miejska i policja mogłyby się uczyć od tych patroli jak rzetelnie pilnować porządku). Ale to wciąż za mało. Ciągle na terenie miasteczka jest za mało przenośnych toalet. Dawniej pani prorektor do spraw studenckich wsłuchiwała się w nasze skargi i sugestie.

W tym roku stwierdziła, że to jest nasz problem i żebyśmy zgłaszali straży miejskiej przypadki dewastacji zieleni i załatwiania potrzeb fizjologicznych w miejscu publicznym. A więc tok myślenia pani prorektor jest następujący: skoro nie da się pilnować porządku śpiąc w swoim łóżku, więc powinniśmy zarywać kolejne noce po to żeby w razie potrzeby wzywać straż miejską, która przyjedzie godzinę po zgłoszeniu, kiedy po osobie, która przyszła na nasz teren pozostanie tylko fetor.

Absolutnie nie zgadzam się, że jest to wyłącznie nasz problem. Przede wszystkim jest to problem wizerunkowy AGH. Nocne grillowanie między ul. Budryka i ul. Rostafińskiego, które odbywa się za zgodą władz AGH, jest de facto wlewaniem w siebie hektolitrów alkoholu."

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku, odc. 6

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto