Czym był sarmatyzm? Skąd się wziął? Jak wpłynął na sztukę i kulturę Rzeczypospolitej? I co z niego pozostało? Na te pytania stara się odpowiedzieć projekt Muzeum Narodowego, przygotowany w ramach organizowanego przez Teatr Stary festiwalu re_wizje/sarmatyzm.
- Sarmatyzm to zjawisko niezwykle mocne w naszej kulturze - opowiadała dziennikarzom Izabela Wałek, kurator wystawy. - Najpierw było niemal synonimem polskości, potem mocno krytykowane, następnie znów zaczęło się odradzać. Tę ewolucję staramy się pokazać. Wystawa skupia się na portretach, ale zobaczyć można również biżuterię, broń czy naczynia liturgiczne. Ciekawostką są wyłożone przedmioty, które znajdują się na wiszących obok barokowych obrazach - mówiła.
Wystawa zgromadziła 170 dzieł sztuki pochodzących nie tylko z krakowskich zbiorów Muzeum Narodowego, ale też z Tarnowa, Kielc, Fundacji Książąt Czartoryskich, Biblioteki Jagiellońskiej czy rezydencji biskupów poznańskich. Oglądać można między innymi broń, biżuterię, ubiory, starodruki, grafiki oraz niezwykłe hafty, które, jak głosi legenda, zostały wykonane przez Turków wziętych do niewoli pod Wiedniem.
"Sarmatyzm. Sen o potędze" to nie tylko oglądanie eksponatów. Odwiedzający będą mogli sobie zrobić zdjęcie w kontuszu. Dla dzieci w różnym wieku przygotowano też warsztaty z naszej historii, a dla starszych wykłady i spotkania z kuratorką wystawy Beatą Biedrońską-Słotą.
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Lotto | Baseny | Hot spoty | Mapa |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?