Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samobójczy skok z wiaduktu na Lubiczu

shiaa
shiaa
To, co wydarzyło się wczoraj, dla wielu osób jest szokiem. Jedno jest pewne - nic już nie da się zrobić.

Mężczyzna w wieku ok. 40 lat przeszedł przez barierkę wiaduktu łączącego Dworzec Główny z Hotelem Europejskim i skoczył pod jadącą 14-stkę.

Nie powstrzymał go żaden świadek zajścia - wszyscy patrzyli na jego czyny z zimną krwią. Przytomny motorniczy zatrzymał się przed ciałem. Mężczyzna zginął na miejscu. Jego mózg roztrzaskał się na drodze, bo zadziałała siła grawitacji.

"Zero wyobraźni", "Dlaczego nie wybrał sobie innego mostu, nawet Grunwaldzkiego, przecież wyższy", "Czemu akurat tu", "Dlaczego on to zrobił, co go skłoniło do takich czynów", "Idą święta, nic dziwnego - więcej problemów" - to tylko nieliczne z komentarzy przechodniów.

Ruch na Lubiczu został wstrzymany do późnych godzin nocnych, wszystkie tramwaje i autobusy kursowały drogami okrężnymi (Rondo Grzegórzeckie). Mój komentarz? Zanim zrobisz coś nieodwracalnego i śmiertelnego, pomyśl.

Zobacz też:






emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto