Rzeczniczka Jacka Majchrowskiego: prezydent chce zaszczepić się przeciw COVID-19. Na razie czeka na badania

FLESZ - Ruszyły szczepienia przeciw COVID-19

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski czuje się już dobrze i bez przeszkód może wypełniać swoje obowiązki. Z powodu COVID-19 przebywał w szpitalu przez 9 dni. - Jak słyszę, jak inni przechodzą tę chorobę, to miałem szczęście - przyznaje prezydent Krakowa.

Deklaruje, że chce się zaszczepić przeciwko COVID-19. Na razie planuje jednak badania na przeciwciała. Później będzie czekał na decyzję lekarza, czy powinien przyjąć szczepionkę.

Tak opowiadał o swojej walce z chorobą.

Miałem wysoką temperaturę i bardzo duże osłabienie. To było takie osłabienie, że po przejściu kilku metrów człowiek czuł, że nie może już więcej. W szpitalu zrobiono mi tomografię i położono od razu na sali. W ramach leczenia otrzymałem remdesivir, sterydy i przeleżałem w sumie dziewięć dni - mówił.

- Przechodziłem tę chorobę nie najgorzej. Jak słyszę jak inni ją przechodzą, to miałem szczęście. Podczas choroby najgorsze jest to, że człowiek jest samotny, nikt nie może go odwiedzać, ewentualnie pozostaje tylko telefon, jest całkowita izolacja - mówił prezydent Majchrowski. - Chciałbym poprosić, by naprawdę poważnie brać wszystkie zalecenia związane z tą chorobą, bo to nie jest przyjemne. Jeden z moich zastępców przechodził tę chorobę dużo gorzej niż ja, w ostrzejszy sposób, a dwie osoby z jego rodziny, siostra i mama zmarły na COVID-19. Naprawdę, trzeba się pilnować - podkreślił prezydent.