Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszają rozgrywki koszykarek. Gorzowianki wzięły udział w sesji zdjęciowej

Robert Gorbat
Robert Gorbat
Gorzowskie koszykarki są już gotowe do sezonu. Pierwszy mecz już w sobotę, 7 października
Gorzowskie koszykarki są już gotowe do sezonu. Pierwszy mecz już w sobotę, 7 października AZS AJP Gorzow
Sobotnim (7 października) meczem z drużyną z Bydgoszczy PolskaStrefaInwestycji Enea AZS Gorzów zainauguruje występy w nowej edycji Orlen Basket Ligi Kobiet. Wkrótce potem Lubuszanki rozpoczną rywalizację w EuroCup Women.

O przygotowaniach do sezonu 2023/2024 i związanych z nim oczekiwaniach mówiono podczas poniedziałkowej (2 października) konferencji prasowej w gorzowskim klubie. Wzięli w niej udział: prezes KS AZS AJP Krzysztof Kielec, trener Dariusz Maciejewski i nowa kapitan zespołu Anna Jakubiuk.

Zostają dotychczasowi sponsorzy

W sezonie 2023/2024 gorzowskie koszykarki nadal będą wspierać: Polska Strefa Inwestycji, Enea, Akademia im. Jakuba z Paradyża oraz miasto Gorzów Wielkopolski.

– Nazwa zespołu PolskaStrefaInwestycji Enea AZS Gorzów zostaje bez zmian z uwagi na kontynuację współpracy na lepszych warunkach dla partnerów na przyszły sezon. Możemy oficjalnie ogłosić, iż tych trzech tytularnych sponsorów, którzy są fundamentalni dla funkcjonowania klubu, postanowiło kontynuować z nami współpracę. Bardzo nas to cieszy – powiedział prezes Kielec. – Zostało też z nami liczne grono innych sponsorów. Jest to potwierdzenie wzrostu popularności koszykówki kobiet i stabilności naszego klubu.

Czekają na przeprowadzkę do Areny Gorzów

Najnowsze doniesienia w sprawie budowy Areny Gorzów przy ul. Słowiańskiej, w której koszykarki mają rozgrywać swoje mecze mówią, że w terminie 8-10 grudnia miasto zorganizuje huczne otwarcie nowego kompleksu.

– Nowa hala to przełom z punktu widzenia organizacji widowisk sportowych i naszych możliwości marketingowych – zaznaczył prezes. I dodał, że ma nadzieję na przeprowadzkę pierwszej drużyny do tego obiektu pod koniec bieżącego, a najpóźniej na początku nowego roku.

Trener Maciejewski od początku budowy Areny Gorzów był w gronie osób, które konsultowały jej projekt. Wiele uwag tego gremium zostało zaakceptowanych na etapie projektowania i budowy – tak, by hala była jednym z najnowocześniejszych obiektów sportowych w kraju.

– Jeżeli podaje się publicznie, że 8-10 grudnia hala zostanie otwarta dla kibiców, to należy oczekiwać, że jeszcze w tym roku zagramy w niej pierwszy mecz. Myślę, że można celować w spotkanie 17 grudnia z Polkowicami – obwieścił z nutą optymizmu szkoleniowiec.

Pewne kwestie są jednak niezależne od klubu. Roboty budowlane przeciągnęły się m.in. ze względu na naprawę ronda w pobliżu hali, gdyż w przypadku jego braku obiekt nie przeszedłby testów przeciwpożarowych.

Drużyna mocno zmieniona

– Zespół mamy mocno zmieniony. Skład wymusiły nowe przepisy. Nie ukrywam, że byliśmy nimi zaskoczeni. To przykre, że kluby nie były do końca poinformowane, iż takie regulacje wejdą w życie już w tym sezonie. Rozmowy, które się toczyły, mówiły raczej o przyszłym sezonie – poinformował Maciejewski. – Mamy młodą drużynę, wesołą, jak w minionym sezonie. Zawodniczki są podobne do siebie charakterologicznie, każda jest ambitna i chce pracować.

Trener opowiedział w szczegółach o budowania składu na nadchodzący sezon: – Trzem czołowym zawodniczkom z poprzedniego składu zaoferowaliśmy podwyżkę o 50 procent. To jednak okazało się za mało. Walczyliśmy dalej, ale nawet 100 procent podwyżki nie równałoby się z zagranicznymi ofertami. Gorzów nie może konkurować z taką aglomeracją, jak Stambuł.

Szkoleniowiec miała na myśli Alannę Smith, Chantel Horvat i Lindsay Allen.

– Chcieliśmy pozyskać Polki na poziomie reprezentacyjnym, ze ścisłej dziesiątki. Nie szukaliśmy zawodniczki dwunastej, czternastej, która w CV ma wpisane “reprezentacja Polski” – powiedział szkoleniowiec. – Były trzy bardzo fajne nazwiska, których jednak, niestety dla nas, nie udało się pozyskać. Zbudowaliśmy zespół, który teoretycznie wydaje się słabszy i wielu fachowców uważa, że nie mamy najmniejszych szans, by się znaleźć w czwórce. Ja uważam jednak inaczej. Choć tak naprawdę nie wiem jeszcze, jaki jest jego sportowy poziom. Musimy się tej drużyny dopiero nauczyć.

Nowe przepisy – zdaniem Maciejewskiego – sprawiły, że około 20 polskich koszykarek wyjechało za granicę. Zaznaczył także, że w gorzowskim klubie najpierw podpisuje się umowy sponsorskie, a dopiero potem kontrakty z zawodniczkami.

Na czym polegają regulaminowe nowości, które tak mocno determinowały kompletowanie składu na sezon 2023/2024?? Otóż od nowych rozgrywek w polskiej lidze drużyna cały czas musi mieć na parkiecie minimum dwie polskie zawodniczki, w tym przynajmniej jedną w wieku do 23 lat. Klubowi wolno zakontraktować cztery zagraniczne koszykarki, w tym maksimum trzy spoza Europy. W europejskich pucharach przepisy są trochę inne, bo nic nie mówią o krajowych graczach. Za to ograniczają liczbę zawodniczek spoza Europy do dwóch.

Kapitan apeluje o cierpliwość

W podobnym tonie o nowym zespole wypowiedziała się jego kapitan.

– Atmosfera jest dobra. Jesteśmy zgraną grupą, wspieramy się na boisku i poza nim. Tak naprawdę nie zagrałyśmy jeszcze ani jednego meczu w pełnym składzie – przypomniała Jakubiuk. – Mamy młody, ambitny zespół z dużym potencjałem. Potrzebujemy trochę czasu, żeby się rozkręcić. Każda z nas nie może się już doczekać nadchodzącego sezonu. Liczę na pełną gorzowską halę podczas pierwszego meczu w sezonie 2023/2024.

W ostatnich sparingach gorzowianek nie uczestniczyły dwie zawodniczki: Aleksandra Pszczolarska, która zdobyła srebrny medal w mistrzostwach świata 3x3 w kategorii U-23 oraz Karolina Matkowska, nadal lecząca kontuzję z marca br.

– Karolina tak naprawdę dopiero w tym tygodniu rozpoczęła leczenie. Jej kontuzja okazała się bardzo skomplikowana, nawet do zdiagnozowania. Dlatego za każdym razem, gdy wchodziła w rytm treningowy, zbyt duże przeciążenia wykluczały ją z gry. Teraz spotkało się grono osób, które wspólnie podjęło ostateczną decyzję o dalszym planie leczenia. Tak, by mogła na 100 procent wrócić do treningów – przekazał Maciejewski.

Zespół będzie musiał poradzić sobie bez Matkowskiej przez co najmniej przez kilka pierwszych spotkań nowego sezonu. Z kolei Chloe Bibby podczas jednego z kontrolnych spotkań doznała lekkiego urazu, po którym wciąż dochodzi do siebie. Do tego z dwutygodniowym opóźnieniem dołączyła do koleżanek Stephanie Jones, która miała problemy z wizą do Polski.

Chcą utrzymać poziom

Głównym celem zespołu w nadchodzącym sezonie będzie utrzymanie poziomu z poprzednich rozgrywek. Sportowym planem jest awans do najlepszej czwórki Orlen Basket Ligi Kobiet oraz wyjście z grupy EuroCup Women.

– Od kilku lat stawiamy sobie cele, adekwatne do naszych możliwości organizacyjnych – zapewnił prezes Kielec. – Zawsze budujemy zespoły, które wyróżniają się ambicją, wolą walki, dobrymi umiejętnościami. Pokazuje to, że mamy pomysł na funkcjonowanie pierwszej, zawodowej drużyny. W taki sam sposób stworzyliśmy team na nowy sezonu. To drużyna, która niewątpliwie potrzebuje troszeczkę czasu na zgranie. Liczę jednak, że przyniesie nam wiele pozytywnych, sportowych emocji.

Już w sobotę, 7 października, gorzowianki podejmą na inaugurację Orlen Basket Ligi Kobiet KS Basket 25 Ekstraklasa sp. z o. o. Bydgoszcz. Początek spotkania o godzinie 18:00 w hali Akademii im. Jakuba z Paradyża przy ul. Chopina.

Kadra AZS AJP

  • Zawodniczki: Wiktoria Kuczyńska, Gabriela Lebiecka, Ewelina Śmiałek, Aleksandra Pszczolarska, Karolina Matkowska, Anna Jakubiuk, Weronika Steblecka, Julia Latos, Maja Maćkowiak, Elena Tsineke (Grecja), Chloe Bibby (Australia), Nora Wentzel (Węgry), Stephanie Jones (USA).
  • Trener: Dariusz Maciejewski.
  • Asystenci: Robert Pieczyrak i Janusz Kopaczewski.

Czytaj również:
Michał Kugler: Gorzów przyciąga koszykarki. Marzymy o kolejnym medalu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto