Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rugbyści Juvenii ograli mistrza Polski - Ogniwo Sopot [ZDJĘCIA]

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Juvenia Kraków - Ogniwo Sopot
Juvenia Kraków - Ogniwo Sopot Andrzej Banaś
Znakomicie spisują się w tych rozgrywkach zawodnicy Juvenii. W ostatniej kolejce pokonali wicelidera tabeli i aktualnego mistrza.

ant), Bryl, Aguirre, Polakiewicz (68 Korusiewicz), Michał Jurczyński, Bartłomiej Janeczko, Frans Botha (68 Canizalez).

Krakowianie mocno zaatakowali, ale przewinienie w maulu autowym popełnił Juan van der Westhuizen i potężny rugbista z RPA musiał opuścić boisko na 10 minut. Sopocianie perfekcyjnie wykorzystali grę w przewadze. Najpierw rzut karny na trzy punkty zamienił Wojciech Piotrowicz, a chwilę później było już 8:0 po przyłożeniu Viana Riekerta.

Potem Piotrowicz podwyższył na 15:0. Gospodarze jednak się nie załamali. Najpierw dwukrotnie zmusili rywali do błędu, a dwa karne na sześć punktów zamienił Artur Bryl. W końcówce pierwszej połowy fenomenalnym rajdem popisał się Jonathan O’Neill. Minął czterech rywali i przyłożył piłkę tuż za słupami, ułatwiając podwyższenie.

Tuż po przerwie prowadzenie gospodarzom dał Artur Bryl, wykorzystując rzut karny. Chwilę później dość niespodziewanie miejscowi wygrali młyn, przejęli piłkę i na polu punktowym zameldował się Krzysztof Gola. Wisienką na torcie okazał się fantastyczny rajd lewym skrzydłem Fransa Bothy, który zdobywając trzecie przyłożenie pozwolił wyjść Juvenii na prowadzenie 30:15. Takiej przewagi gospodarze nie mogli już wypuścic z rąk.

- Wygrać pozwoliła nam przede wszystkim determinacja w obronie. Zespół jest dobrze przygotowany od strony fizycznej, więc nie martwiłem się o to, czy wytrzyma tempo starcia. Wszystkie dotychczasowe mecze wygrywaliśmy w drugiej połowie i tym razem było podobnie - przypomniał Konrad Jarosz, trener krakowian.

Trener Ogniwa Karol Czyż przyznał po meczu, że spodziewał się trudnej przeprawy pod Wawelem. – Juvenia to piorunująca mieszanka. Młodzi zawodnicy, którzy dostali wsparcie z południowej półkuli. Dziś gracze z RPA byli liderami zespołu z Krakowa, a świetnie zagrali też Michał Jurczyński i Bartek Janeczko, którzy ocierają się o seniorską reprezentację Polski. To połączenie dało efekt i mecz zasłużenie wygrała Juvenia - wskazał.

Jako powód, mimo wszystko niespodziewanej porażki w Krakowie, kapitan mistrzów Polski, Piotr Zeszutek wskazał brak konsekwencji w grze swojego zespołu. - Zaczęliśmy mecz według założeń i nie utrzymaliśmy koncentracji. Nie zdominowaliśmy rywali do końca. Zabrakło konsekwencji. Być może, gdybyśmy utrzymali presję dłużej, wynik byłby inny. Juvenia grała szybkie i dynamiczne rugby, przy którym mogliśmy wyglądać trochę ociężale – przyznał rugbista.

- Wierzyliśmy cały czas w zwycięstwo i konsekwentnie do niego dążyliśmy. Początek może nie był po naszej myśli, ale potem Artek Bryl wykorzystał dwa karne i poczuliśmy, że możemy dogonić wynik. Dostaliśmy skrzydeł, dobrze zagraliśmy w obronie i chyba śmiało można powiedzieć, że to rzeczywiście był hit siódmej kolejki – dodał na zakończenie kapitan Smoków, Bartłomiej Janeczko.

Juvenia Kraków - Ogniwo Sopot 36:22 (13:15)
Punkty: Bryl 18, O’Neill 5, Gola 5, Botha 5 - Piotrowicz 7, Riekert 5, Grabowski 5, Przychocki 5.
Juvenia: Siemaszko, Jopert (72 Głowacki), Grabski (65 Clark), Gola, van der Westhui-zen, Dorywalski (60 Tumiel), Morus, O’Neill, Gołębiowski (68 Sierant), Bryl, Aguirre, Polakiewicz (68 Korusiewicz), Michał Jurczyński, Bartłomiej Janeczko, Frans Botha (68 Canizalez).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rugbyści Juvenii ograli mistrza Polski - Ogniwo Sopot [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto