Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rudolf Rohaczek: Jestem zaskoczony tym, ile kar dali nam sędziowie

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Mecz Comarch Cracovii z Villach był bardzo zacięty
Mecz Comarch Cracovii z Villach był bardzo zacięty Anna Kaczmarz
Comarch Cracovia zagrała drugi mecz w tej edycji Ligi Mistrzów, a w sumie 14. z tych rozgrywkach. Krakowianie wygrali pierwsze spotkanie w tych elitarnych rozgrywkach, pokonując Villach SV 4:2. Znacznie poprawili sobie humory, bo w piątek przegrali z niemieckim Straubing Tigers 0:4.

Krakowianie „łapali” wiele kar i w osłabieniu stracili dwa gole, ale potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę w trzeciej tercji. Ofensywa krakowian przyniosła efekt w 49 min, ładnym strzałem pod poprzeczkę popisał się Rać! Grano wtedy czterech na czterech. Comarch Cracovia nie rezygnowała, chcąc dobić rywala. Goście wycofali bramkarza i wtedy strzałem do pustej bramki Michalski ustalił wynik meczu.

- Troszeczkę jestem zaskoczony tym, ile kar dali nam sędziowie – mówił po spotkaniu szkoleniowiec Comarch Cracovii Rudolf Rohaczek. - Nie mówię, że nie było fauli, ale nie byliśmy przyzwyczajeni do tak szczegółowego sędziowania. Gdy graliśmy pięciu na pięciu, to byliśmy lepsi. Zwłaszcza się to potwierdziło w trzeciej tercji. Musimy się poprawić, lepiej podawać. Zwłaszcza piątka Raca załatwiła nam bardzo dobry wynik. Chcę podziękować całemu zespołowi.

24 minuty spędzili gracze Comarch Cracovii na ławce kar. To zdecydowania za dużo, by nawiązać wyrównaną walkę z rywalem.
- Jak był błąd, że naszych sześciu zawodników pojawiło się na lodzie, to słusznie była kara – mówi Rohaczek. - A jeśli chodzi o pozostałe kwestie, to musimy się dopasować do tego, jak się sędziuje. Niektóre kary wynikały z tego, że zawodnicy za dużo chcieli.

Villach nie było słabe

Przed spotkaniem na stronie internetowej austriackiego zespołu ukazała się informacja, że ośmiu zawodników Villach nie może zagrać z powodu kontuzji i grupy żołądkowej. Czy ta sytuacja ułatwiła zadanie „Pasom”?
- Co się pisze w mediach to jedna sprawa, a stan faktyczny to druga sprawa – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Wiemy, jak wyglądał zespół rywala, Villach grał na trzy piątki i nie wyglądało, by był słaby.

Dwa mecze o stawkę, jakie Comarch Cracovia rozegrała w piątek i niedzielę powinny dać odpowiedź na to, czy zespół potrzebuje jeszcze wzmocnień, czy nie.
- Nie możemy tego oceniać po dwóch meczach – mówi pragmatycznie Rohaczek. - Jakieś spotkanie mogło komuś wyjść, komuś drugiemu nie. Nie idziemy w tym kierunku, może później dokonamy jakichś wzmocnień. Na razie pracujemy z taką kadrą, jaka mamy. Doskonalimy system, czekają nas mecze w piątek i niedzielę. Może jeszcze dojdzie ktoś z kontuzjowanych zawodników.
Z pewnością nie będzie to Damian Kapica, który od kilku miesięcy jest poza treningami i grą.

Wyniki idą w świat

Ten weekend był bardzo udany dla polskich klubów. GKS Katowice znakomicie spisał się w innej grupie Ligi Mistrzów, wygrywając po dogrywce z Lions Zurych 2:1, a kilka dni wcześniej uległ obrońcom tytułu Rogle BK 4:5, prowadząc 3:1. z kolei Comarch Cracovia doczekała się na pierwszą wygraną w LM.

- Czekaliśmy na tę wygraną – mówi Rohaczek. - Wiadomo, że jak rywalizujemy z zespołami ze Szwecji, Finlandii to ciężko się z nimi gra, z Niemcami czy Austriakami jest lepiej, choć te ligi są wyżej notowane od naszej. Mamy w lidze więcej obcokrajowców, ale polscy zawodnicy dzięki temu podnieśli swój poziom, a liga poszła w górę. To jest bardzo pozytywne, bardzo dobrze, że Katowice i my wygraliśmy teraz w LM, wyniki idą w świat. To jest bardzo pozytywne dla całego polskiego hokeja. Martwi mnie tylko sytuacja juniorów. Nie ma ligi dla nich i to jest problem polskiego hokeja, zwracam na to uwagę po raz kolejny.

Rohaczek po raz kolejny musi budować drużynę przed nowym sezonem. - Każdy zawodnik ma swoją historię, jak ma 27 – 30 lat to ma już pewne nawyki, zatem trudno zmieniać fundamenty jego grania - mówi. - Musimy grać przede wszystkim skuteczny hokej, a przychodzą do nas zawodnicy, którzy chcą grać z kija na kij. Potrzebujemy grać efektywny hokej, a nie nowoczesny, bo co to znaczy nowoczesny? Chodzi o to, byśmy wygrywali.

Wyniki LM: Comarch Cracovia – Straubig Tigers 0:4, Farjestad Karlstadt – Villach 7:0, Farjestad – Straubing 6:1. W tabeli prowadzi Farjestad – 6 pkt., przed Straubing – 3, Comarch Cracovią – 3 i Villach – 0. W piątek (19.30) Comarch Cracovia gra w Straubing, w niedzielę (godz. 18) w Villach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rudolf Rohaczek: Jestem zaskoczony tym, ile kar dali nam sędziowie - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto