Ruczaj: Mieszkańcy wystawieni na próbę cierpliwości

Rusza II etap budowy tramwaju na Ruczaj

W związku z rozpoczęciem kolejnego etapu budowy linii szybkiego tramwaju na Ruczaj, mieszkańcy tej dzielnicy od soboty muszą wykazywać się dużą cierpliwością. Jednokierunkowe i ślepe ulice, wydzielone buspasy dla komunikacji miejskiej, trasa Kapelanka-Brożka w lecie bez tramwajów - to tylko niektóre utrudnienia, z którymi się zmagają. - Korki, korki i jeszcze raz korki. A do tego brak organizacji i wyraźnych informacji o zmianach w komunikacji - skarży się Janusz Potocki, mieszkaniec Ruczaju.

- Nasi pracownicy monitorują na bieżąco teren objęty remontem, tak aby wprowadzać zmiany, które będą jak najdogodniejsze dla mieszkańców osiedla - przyznał Michał Pyclik, rzecznik prasowy ZIKiT-u. Na zarzut o braku wyraźnych informacji o zmianach w komunikacji rzecznik ZIKiT-u odpowiada. - Rozesłaliśmy do mediów program ze zmianami, który dostępny jest również u nas na stronie. Apelujemy o dokładne zapoznanie się z nim. To z pewnością usprawni komunikację.

Przypomnijmy, że na ulicy Grota-Roweckiego rozpoczęły się prace obejmujące m.in. frezowanie nawierzchni, a także przebudowę podziemnych mediów. Równocześnie prace przy budowie kolektora rozpoczyna także Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Jego budowa musi poprzedzać budowę tramwaju, bowiem ciągnie się ona prawie przez całą długość trasy.

Budowa linii szybkiego tramwaju na Ruczaj ma potrwać dwa lata i będzie kosztować ok. 150 milionów złotych. Inwestycja połączy ulice Brożka i Kapelanka z ulicą Czerwone Maki.

Zobacz też:

• Tramwaj na Ruczaj - budowa rozpoczęta
• MPK: Autobusy 292 i 425 skrócone do Dworca Głównego
• MPK: 29 i 30 stycznia Kurdwanów bez linii nr 7