Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerowe pogotowie

Anna Górska
Ratownicy medyczni na dwóch kołach będą patrolować centrum Krakowa - Planty, Rynek Główny i Kazimierz FOT . WOJCIECH MATUSIK
Ratownicy medyczni na dwóch kołach będą patrolować centrum Krakowa - Planty, Rynek Główny i Kazimierz FOT . WOJCIECH MATUSIK
Krakowscy ratownicy medyczni do tej pory spieszyli do nas z pomocą tylko w ambulansach. Parę lat temu ci najbardziej ekstremalni wsiedli na motocykle. Na tym nie koniec pomysłów ratowników.

Krakowscy ratownicy medyczni do tej pory spieszyli do nas z pomocą tylko w ambulansach. Parę lat temu ci najbardziej ekstremalni wsiedli na motocykle. Na tym nie koniec pomysłów ratowników. Za kilka miesięcy lekarze będą dyżurować również na rowerach! Kraków jest pierwszym miastem w Polsce, w którym pojawi się medyczny patrol na dwóch kołach.

Specjalistów w czerwonym umundurowaniu z krzyżem spotkamy w centrum miasta już w maju tego roku. Ratownicy medyczni na specjalistycznych rowerach, wyposażonych w niezbędny sprzęt do ratowania życia, będą pomagać turystom i krakusom spacerującym w Rynku Głównym, na Kazimierzu, Plantach. To nie jedyne miejsca na mapie Krakowa, które będą patrolować. Marek Maślanka, ratownik i pomysłodawca nowej akcji, chciałby w niedalekiej przyszłości wprowadzić dyżury także w Lasku Wolskim. Dlaczego akurat w tych miejscach?

- Bo specjalista na rowerze w parę minut dotrze tam, gdzie karetka ma problem z szybkim dojazdem - wyjaśnia Marek Maślanka. Ratownik oczywiście będzie wyposażony w apteczkę, defibrylatory i inne urządzenia, które pozwolą utrzymać przy życiu osobę przez 10 - 15 minut, zanim przyjedzie karetka. Plan jest taki, by rowerzyści ratownicy udzielali pierwszej pomocy w sezonie letnim - od maja do września.

Z badań lekarskich wynika bowiem, że wtedy najczęściej mdlejemy i mamy ataki duszności . Podczas upałów starsze osoby zaczynają gorzej się czuć, dostają zawałów i udarów słonecznych, tracą przytomność, zatrzymuje się im krążenie. Jakub Grochowski, ratownik i uczestnik akcji, zaznacza, że taka wyszkolona osoba zweryfikuje prawdziwy stan zdrowia chorego. - Może to być banalne omdlenie, a może coś groźnego - tłumaczy Grochowski.

- Jeśli okaże się, że sprawa jest dość błaha, to nie ma potrzeby wzywać karetki. Przecież ktoś w ciężkim stanie może bardziej jej potrzebować - kwituje. Na razie fachowi i doświadczeni ratownicy szkolą uczestników akcji. Zasad podstawowej opieki uczy się 40 osób. Głównie są to studenci ratownictwa medycznego. Prócz reguł udzielania pierwszej pomocy, młodzi ratownicy mają naukę szybkiej jazdy treningowej po wąskich uliczkach Krakowa. Uczestnicy nie ukrywają, że ćwiczenia rowerowe wcale nie są takie łatwe! Jedną z ochotniczek straży medycznej rowerowej jest Beata Szewczyk, studentka III roku Collegium Medicum.

Nie boi się żadnych trudności związanych z pedałującymi dyżurami . - Traktuję to jako nowe wyzwanie - zdradza Beata. - Mam nadzieję, że poradzę sobie - dodaje. Małgorzata Popławska, dyrektorka Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, przyklasnęła tej idei. Twierdzi, że pogotowie rowerowe jest przydatne. - Jest to dobry pomysł - ocenia dyr. Popławska.

- Pasja i entuzjazm tych, którzy wymyślili i realizują ten program sprawiają, że ma on szansę na sukces - kwituje. Wtóruje jej Marcin Kautsch z instytu zdrowia publicznego UJ. - Wiadomo jest, że życie pacjenta często zależy od pierwszych minut fachowej opieki medycznej - stwierdza Marcin Kautsch. - A zatem jak nie chwalić tej inicjatywy? Najważniejsze jednak, że mieszkańcy i nasi goście mogą się czuć bezpiecznie w mieście, gdy zobaczą umundurowanych rowerzystów z czerwonym krzyżem na plecach - podkreśla.

Jak władze miasta oceniają ten pomysł? Katarzyna Gądek, szefowa biura ds. turystyki w krakowskim magistracie, twierdzi, że zainteresowali się tą ideą. Jej zdaniem rowerzyści mogliby wesprzeć ratowników z pogotowia szczególnie podczas dużych imprez masowych, a zwłaszcza EURO 2012 . - Nie ma wątpliwości, że będą oni potrzebni dla wzmocnienia systemu ratunkowego, gdy pod Wawel przyjadą tysiące kibiców z całego świata - ocenia Gądek.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto