Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerem do pracy w urzędzie [felieton Dziennikarza Obywatelskiego]

laku82
laku82
W Unii Europejskiej dojeżdżający do pracy rowerem urzędnik ...
W Unii Europejskiej dojeżdżający do pracy rowerem urzędnik ... sxc.hu/mcgussoni
W Unii Europejskiej dojeżdżający do pracy rowerem urzędnik miejski to już standard. Czy podobnie może być w Krakowie? W Krakowie coraz więcej osób nie oglądając się na mity i stereotypy decyduje się na dojazd do pracy na własnym rowerze. Czemu wybierają akurat rower?

Czytaj też inne artykuły laku82


1. Rowerem jest szybciej. Bicykl to tylko pozornie powolny środek transportu, w rzeczywistości rower jest najszybszym środkiem transportu w miastach na trasie "z drzwi do drzwi": rower nie stoi w korku, rowerem nie kluczysz w poszukiwaniu miejsca parkingowego, rowerem nie stajesz na przystankach. Rowerem zawsze zaczynasz podróż od drzwi swojego miejsca zamieszkania i dojeżdżasz pod drzwi celu podróży, a przy innych środkach transportu sporo czasu trzeba spędzić idąc na przystanek komunikacji miejskiej, czy na odległe miejsce parkingowe. Przy podróżach w mieście liczy się nie maksymalna, a średnia prędkość podróży (i to ta door-to-door) i w tej kategorii rower bije inne środki transportu na głowę. Równie ważna co prędkość jest pewność i przewidywalność czasu podróży jaką daje rower: rower nigdy nie stanie w korku, nie wykolei się - rowerem nigdy się nie spóźnisz!

2. Rowerem na krótkie i średnie dystanse. Rower jest najszybszym miejskim pojazdem na dystansach do 7 km, jednak przy większych odległościach ciągle jest dobrą alternatywą dla innych sposobów przemieszczania się. Jeśli mieszkasz w Krakowie, a pracujesz w centrum to najprawdopodobniej rower jest dla Ciebie świetną opcją.

3. Rower podkreśla Twój status społeczny. Czasy gdy rower był kojarzony z pijakami, czy biedotą odchodzą bezpowrotnie. Akcja społeczna "Rower - mój środek transportu" dowiodła, że dzisiejsi miejscy rowerzyści to ludzie dobrze wykształceni i z dobrą pozycją zawodową: programiści, administratorzy serwerów, nauczyciele (także akademiccy), pracownicy biurowi, urzędnicy, architekci, studenci itp. Z czego to wynika?

  • Ludzie lepiej wykształceni mają większą wiedzę o mobilności i trendach transportowych z całego świata, więc łatwiej im odrzucić stereotyp,
  • Lepsze wykształcenie oznacza mniejszą potrzebę podniesienia własnego statusu przez dojazd samochodem do pracy. Wykształconym łatwiej oddzielić użyteczność poszczególnych form transportu od źle pojętego prestiżu,
  • Jednoślad świetnie komponuje się z pracą w biurze, a poranna przejażdżka działa jak kawa. Rower to po prostu rozwiązanie dla młodych, wykształconych, z dużych miast - awangarda i kwintesencja miasta.

4. Rowerem wbrew pozorom da się jeździć bezpiecznie po Krakowie. Dominuje fałszywy pogląd, jakoby jazda rowerem była bezpieczna jedynie na ścieżkach rowerowych. Tymczasem równie bezpieczną podróż gwarantują nam także pasy rowerowe, kontrapasy, czy strefy ograniczonej prędkości (tzw. Tempo 30). Nie bójmy się jezdni, rowerzysta ma pełne prawo, by poruszać się po nich. W Krakowie jest też sporo ulic, gdzie ograniczenie prędkości jest wysokie, ale można legalnie jeździć po chodniku. Przy planowaniu trasy dojazdu do pracy, warto zwrócić uwagę na mniej uczęszczane ulice. W najlepszym wypadku może się okazać, że takimi drogami uda Wam się jeździć prawie równolegle do głównych arterii miejskich, a komfort jazdy jest nieporównywalnie lepszy. Do drogi dojazdu do pracy warto adaptować wszelakie parki, a ideałem są bulwary wiślane.

5. Rower jest tani. Paliwo po 5 zł za litr, ubezpieczanie OC, strefa płatnego parkowania, bilet miesięczny… Tego wszystkiego nie ma, gdy jedziecie rowerem. Regularnie używany rower sam się zwraca po kilku miesiącach, po czym zaczyna na siebie zarabiać. Rowerzyści to ludzie oszczędni: oszczędzają czas i pieniądze, jakie straciliby stojąc w korku. W Łodzi ukuło się nawet hasło: "Stać mnie na samochód, ale nie stać mnie na stanie w korkach".

6. Rower to zdrowie. Wykształceni mają statystycznie bardziej statyczną/siedzącą pracę, co powoduje, że aby bronić się przed chorobami cywilizacyjnymi, muszą się zmobilizować do codziennych ćwiczeń. Brak ruchu u pracownika biurowego to ryzyko bycia ofiarą choroby cywilizacyjnej w wieku 40 lat. Ponieważ ciężko znaleźć czas i silną wolę na codzienne ćwiczenia, rower przy dojazdach do pracy wydaje się doskonałą alternatywą. Rower daje szansę, by konstruktywnie wykorzystać ten dotychczas niewykorzystywany czas - od 1 do 3 lat naszego życia, które tracimy na dojazdy do pracy. Nie musicie się obawiać przeziębień nabytych podczas dojazdów w złej pogodzie. Doświadczenie pokazuje dokładnie odwrotną reakcję: podczas jazdy w trudnych warunkach organizm hartuje się, przez co ciężej jest "złapać" przeziębienie. Ludzie wybierają też rower, bo to zupełnie inny gatunek podróży. Daje im pewną wolność i relaks, czego nie zrozumie nikt, kto sam nie spróbuje. Rower zapewnia też pewną dozę odprężenia psychicznego w czasie podróży, czego nie można powiedzieć o pasażerach innych pojazdów stojących w korkach.

7. Rower jest modny i dodaje szyku. Najpopularniejszym obecnie trendem w rowerowej Europie jest "cycle chic", czyli "rowerowa elegancja (szyk)". Trend ten polega na jeździe w normalnym, na ogół eleganckim ubiorze. Koszula, marynarka, a nawet sukienka i buty na obcasie to tylko niektóre z elementów dress-code, które idealnie współgrają z rowerem. Wiele osób trzyma część eleganckiego ubioru po prostu w pracy (np. buty i marynarkę). W Polsce pokutuje skojarzenie roweru z ciężkim wysiłkiem fizycznym, tymczasem miejscy rowerzyści nie mają zazwyczaj specjalnej kondycji, być może dlatego, że jeżdżąc, z nikim się nie ścigają. To także główny powód, dla którego miejski rowerzysta nie ma problemu z potem i brakiem prysznica w pracy. To nie sama jazda na rowerze, a nadmierny wysiłek powodują pocenie się. Inni wybierają ubrania z "oddychających" tkanin, które zapewniają dobrą wentylację ciała oraz utrzymywanie suchej powierzchni skóry nawet przy szybszej jeździ i większym wysiłku, a w pracy po prostu przebierają się w bardziej elegancki strój.

Abstrahując od odzieży, w dzisiejszych czasach poruszać się rowerem po mieście jest po prostu modnie, a w Krakowie mamy w tym roku do czynienia z prawdziwą rowerową rewolucją. Przyłącz się do niej!

Porady:

a) Robisz zakupy? Pamiętaj o sakwie, torbie na bagażnik, czy koszyku na rower, zaś kupując rower pamiętaj by miał on bagażnik. W 95% przypadków wszystkie zakupy bez problemu da się przewieźć rowerem. Codzienne zakupy z rowerem są nawet łatwiejsze, gdyż nie musisz nosić zakupów w rękach do pojazdów komunikacji miejskiej. Unikaj plecaków, bo przez nie zaczniesz się pocić.
b) Odwozisz dziecko do żłobka, czy przedszkola? Możesz je przewozić w foteliku rowerowym. Każdy dzień takich podróży to dla dziecka niesamowita frajda.
c) Boisz się pogody? Pamiętaj o błotnikach, a przed deszczem świetnie ochroni Cię np. przeciwdeszczowa kurtka, czy ponczo, które poskładane możesz wozić w swojej torbie. By nie brudzić spodni podczas jazdy, warto zaopatrzyć się w coś do opięcia nogawek (klamerki lub opaski z rzepami). Wbrew pozorom Kraków ma "klimat na rower", wg rankingu najbardziej przyjaznych dla rowerzystów miast organizacji "Bicycle Friendly Community", aż 8 miast z pierwszej 12 rankingu to miasta o umiarkowanym, podobnym do Krakowa klimacie, a w wielu rowerowych miastach Europy (np. w Trondheim) jest nawet chłodniej i bardziej deszczowo niż w Krakowie
d) Boisz się kradzieży roweru? Kup bezpieczne zapięcie: U-lock (kłódkę szeklową), lub gruby rowerowy łańcuch. Im droższe zapięcie, tym lepsze i nie warto na nim oszczędzać. Unikaj stojaków "wyrwikółek", zawsze przypinaj ramę roweru, a dobrze przypięty rower jest tak naprawdę bezpieczny. Odporne na kradzież są też rowery z sieci bezobsługowych wypożyczalni rowerów miejskich.
e) Nie wiesz jaki rower kupić? Jeśli nie masz roweru, a chcesz kupić to do jazdy po mieście najlepiej wybrać rower miejski lub trekkingowy. Świetną opcją wydaje się zwłaszcza kupno używanych miejskich rowerów sprowadzanych z Holandii i Danii.

Powyższy tekst na fali współpracy UMK/ZIKiT z Inicjatywą Kraków Miastem Rowerów ukaże się w Gońcu (Goniec to wewnętrzne wydawnictwo Magistratu, ukazujące się w formie elektronicznej). Najbliższe wydanie (to z powyższym tekstem) planowane jest na początek lipca.

Zobacz też:


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto