Kolorowe ryby tropikalne, dinazaury, gąsienice, zwierzęta morskie i domowe, a nawet kościotrupy służą dzieciom do zabawy. Mogą być jednak bardzo niebezpieczne. Wiadomo, że dzieci lubią brać do buzi rozmaite przedmioty, często dochodzi do zadławienia, a może też dojść do uduszenia. Produkowane w Tajwanie, a sprzedawane w Polsce rosnące zabawki wykonane są bowiem z materiału, który pod wpływem wody powiększa swoją objętość nawet sześciokrotnie. Wystarczy połknąć taką zabaweczkę, by doszło do tragedii.
Zagrażające zdrowiu i życiu dzieci zabawki zostały wycofane z obrotu i wpisane do rejestru wyrobów niebezpiecznych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W rejestrze znajdują się różne artykuły codziennego użytku: zabawki mogące porazić prądem, zapałki z odpryskującym i parzącym popiołem, toster, żelazko, piła elektrycznaÉ
W związku ze zmianami ustawodawstwa Unii Europejskiej dotyczącego bezpieczeństwa produktów, obowiązującą u nas ustawę zastąpiono nową, która od 31 stycznia br. chroni konsumentów nie tylko przed niebezpiecznymi wyrobami, ale również usługami. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów może więc podejmować działania wobec wszystkich podmiotów działających na rynku, a nie tylko - jak to było dotychczas - wobec sprzedawców i producentów niebezpiecznych wyrobów.
Zgodnie z nową ustawą, przedsiębiorcy muszą więc wprowadzać na rynek tylko bezpieczne towary - te, które kupujemy i używamy oraz te, które nie są wytworzone z przeznaczeniem dla konsumentów, ale mogą być przez nich używane, np. wózki do zakupów w sklepie, suszarki stosowane w salonach fryzjerskich. W myśl ustawy, produktem jest zarówno rzecz nowa, jak i używana, naprawiana lub odnawiana, dostarczana konsumentom odpłatnie, jak i nieodpłatnie.
Według wiceprezes UOKiK Ewy Kubis, efektywny nadzór powinien skutecznie chronić jednocześnie konsumentów i przedsiębiorców (producentów, firmy usługowe, sprzedawców). Obowiązujące przepisy sprzyjają temu, stawiając nacisk na działania prewencyjne, dzięki którym można szybko i skutecznie likwidować zagrożenia, jakie mogą stwarzać wyroby wprowadzone na rynek.
Ustawa o ogólnym bezpieczeństwie produktów daje również uprawnienia konsumentom - jeśli prezes UOKIK wyda decyzję o wycofaniu produktów z obrotu, wtedy klient może żądać odkupienia od niego szkodliwego wyrobu za cenę, jakąo zapłacił. Z roszczeniem takim można wystąpić wobec dystrybutora lub producenta.
Natomiast, gdy konsument poniesie szkodę w związku z użytkowaniem produktu, ma prawo wystąpić - na podstawie przepisów kodeksu cywilnego - do sądu cywilnego o odszkodowanie.
Nowe przepisy zaostrzają też kary. Przedsiębiorcom wprowadzającym do obrotu wyroby umieszczone w rejestrze produktów niebezpiecznych oraz niewykonującym decyzji prezesa UOKiK grozi pozbawienie wolności do lat 2 i/lub grzywna w wysokości do 720 tys. zł (kodeks karny).
Za kontrolę bezpieczeństwa produktów odpowiada Inspekcja Handlowa, która informuje o wszelkich nieprawidłowościach prezesa UOKiK. Skargi mogą zgłaszać również konsumenci.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?