Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rosjanie i Ukraińcy jednak przyjechali

Łukasz Bobek
Choć przed sezonem biura podróży wieszczyły dramatycznie niską frekwencję gości ze Wschodu, okazuje się jednak, że Rosjanie czy Ukraińcy dopisali. Krupówki, jak i całe Zakopane, znów stały się centrum wschodniego świata.

- Potwierdzam, że goście ze Wschodu dopisali - mówi Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. - Ze zdumieniem widzę, że wielu fiakrów na Krupówkach mówi po rosyjsku czy ukraińsku. Goście ze Wschodu są przez górali dopieszczani.
Rosjanie i Ukraińcy dopisali przede wszystkim dla dużych obiektów. Cztero-, czy pięcio- gwiazdowe hotele są pełne turystów z Rosji i Ukrainy. Nieco mniej natomiast zarobią na wschodnim boomie mniejsze pensjonaty. Tam z kolei w tym roku przyjechało zdecydowanie mniej.

- To efekt wprowadzonych tzw. e-voucherów. Duże obiekty, które są w tym systemie, mają gości ze Wschodu. Te mniejsze, bez możliwości wydania e-voucherów, stoją puste. Nasze konsulaty w Rosji czy na Ukrainie zdecydowanie szybciej i mniej problemowo wydają wizy tym z e-voucherami - mówi Zbigniew Balicki, właściciel małego pensjonatu w Zakopanem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto