- Gdy widzę obecny stan ronda, gdzie w ciągu miesiąca więcej było problemów niż samej realizacji, szczerze wątpię, że w 8 miesięcy uda się zbudować tunel i estakadę - mówi pan Ryszard, który czeka na przeniesionym przystanku przy rondzie. - Bardzo tego jednak życze, zarówno sobie, jak i innym krakowianom, którzy stoją w gigantycznych korkach.
Na często kilkudziesięciominutowy postój narzekają także sami kierowcy. - Przecież można było wyznaczyć objazdy, stworzyć nową drogę do skrętów w prawo - to z pewnością zwiększyłoby przepustowość skrzyżowania - proponuje kierowca taksówki. - My znamy skróty, jeździmy różnymi drogami, ale wiele samochodów, zwłaszcza przejeżdzajcych tranzytem przez miasto, traci bardzo cenne minuty.
Michał Pyclik zapewnia, że inspektorzy z ZIKiT na bieżąco monitorują sytuację na rondzie i tak ustawiają światła, aby kierowcy stali w korkach jak najkrócej. Zdaniem Pyclika, nie ma także powodów, by sadzić, że firma Radko nie zdąży z budową do końca 2010 roku. - Wykonawca twierdzi, że zdąży, my mu wierzymy. W tej chwili nie ma mowy o wydłużeniu terminu zakończenia budowy.
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Lotto | Baseny | Hot spoty | Mapa |
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?