Rekordowa liczba zgłoszeń do Biegu Trzech Kopców w Krakowie. Andrzej Lachowski: Trasa tego biegu jest wyjątkowa

To jedyny w Polsce bieg górski, który wiedzie przez centrum dużego miasta. A zarazem jeden z najtrudniejszych w kraju. Znaczna część biegu prowadzi ścieżkami o nieutwardzonej nawierzchni, a różnica poziomów sięga 160 metrów. Ze względu na zróżnicowanie terenu w klasyfikacji międzynarodowej bieg został zaliczony jako „anglosaski”, w którym trasa prowadzi raz w górę raz w dół, w odróżnieniu od wersji „alpejskiej”, gdzie trasa w przeważającej części tylko się wznosi.

- Mamy rekordową liczbę zgłoszeń, w tej chwili na liście startowej jest 3145 biegaczy. Ta liczba zawodników świadczy o wysokiej jakości biegu – mówi lekkoatleta, a zarazem spiker zawodów Łukasz Panfil. - Ponadto wyróżnikiem jest wysoki poziom sportowy, bo przecież na przykład w ubiegłym roku drugie miejsce zajęła Aleksandra Lisowska, mistrzyni Europy w maratonie, a kilkukrotnie imprezę wygrywała krakowianka Katarzyna Broniatowska. brązowa medalistka halowych mistrzostw Europy na 1500 metrów. Również panowie, tacy jak reprezentanci Polski Szymon Kulka czy Tomek Gryszko. także startowali w tym biegu.

Wspomniany Grycko i w tym roku jest wśród faworytów, natomiast w gronie uczestników pojawił się także Michał Ptak z FrontRunner ASICS.

- Ja zaczynałem od triathlonu, więc nietypowo, bo co do zasady to biegacze uliczni zwykle ukierunkowują się później albo na triathlon, albo na biegi górskie i ultra – mówi. - Może nie jestem wybitnym biegaczem, ale faktycznie na podbiegach czuję się dobrze i w biegach płaskich, gdy mamy jakieś podbiegi, widzę, że mam szansę nadrobić to, co tracę na płaskim. Liczę więc, że na Biegu Trzech Kopców będę się dobrze bawić. Zwracam uwagę, że podbiegów jest kilka i na tym pierwszym do Diabelskiego Mostu nie warto użyć wszystkich swoich sił, tylko zostawić je na dalszą część, o czym najlepiej wie pewnie weteran naszych biegów.

Tym weteranem jest Andrzej Lachowski, mistrz Polski w biegach górskich, wielokrotny zwycięzca Półmaratonu Marzanny w Krakowie, który będzie startował w Biegu Trzech Kopców po raz 16., co oznacza, że wziął udział we wszystkich edycjach.

- Można powiedzieć, że startuję nawet po raz 17., ponieważ w pandemii, gdy nie można było zorganizować biegów, zorganizowaliśmy się w grupie krakowian i pobiegliśmy. Dokąd będę mógł, to będę w nim brał udział i mam nadzieję, że w przyszłości również mój syn tutaj wystartuje.

Na czym, zdaniem Lachowskiego, który pięciokrotnie był w pierwszej "trójce", ale ani razu nie stanął na najwyższym stopniu podium, polega wyjątkowość tych zawodów?

Wyjątkowa jest trasa, którą wymyślili organizatorzy - podkreśla. - Bardzo często dzwonią do mnie zawodnicy spoza Krakowa i pytają, jak mają pobiec i czy to jest bieg górski, czy płaski. Ja im odpowiadam, to jest połączenie biegu górskiego i płaskiego. Tu wygrywają zawodnicy wszechstronni, którzy potrafią dobrze podbiegać, dobrze zbiegać, ale też są szybcy na dystansie.

Magdalena Sudoł, która zajmuje się prowadzeniem treningów przygotowujących do Triady Królewskiej, wyjaśniła, na co biegacze powinni zwrócić szczególną uwagę.

- Sądzę, że dobrze by było rozsądnie zacząć, mówiąc w żargonie sportowym, nie podpalać się. Zacząć rozważnie, z głową, bo trasa jest wymagająca i ma 13 km. Trzeba rozsądnie rozłożyć siły, żeby wytrzymać końcówkę i ostro finiszować. Druga uwaga jest taka, żeby dobrze się ustawić na linii startu, czyli odpowiednio do swoich możliwości. Mam nadzieję, że te osoby, które regularnie uczestniczyły w zajęciach „Biegaj w Krakowie” będą odpowiednio przygotowane, bo tak był trening tak skonstruowany, żeby wytrzymać cały dystans. Były na treningach zarówno podbiegi, jak i bieganie po płaskich odcinkach, więc mam nadzieję, że wszyscy ci biegacze dobrze wystartują i będą miło wspominać tą edycję.

• Długość trasy biegu ok. 13 km.
• Start: pod Kopcem Krakusa (Wzgórze Lasoty 271 m n.p.m.)
• Trasa: ul. F. Maryewskiego, Pod Kopcem, Za Torem, kładką nad al. Powstańców Śląskich, ul. Dembowskiego, ul. Parkowa, Rynek Podgórski, ul. Limanowskiego, ul. Staromostowa, ul. Brodzińskiego, ul. Nadwiślańska (chodnikiem) i pochylnią zbieg w dół na Bulwar Podolski, dalej bulwarami Wisły do ul. Rollego, Mostem Retmańskim w ulicę Ludwinowską, Bulwar Wołyński, Bulwar Poleski, ul. Tyniecka, ścieżka pieszo-rowerowa na Moście Zwierzynieckim, ul. Malczewskiego, pod Diabelskim Mostem, al. Waszyngtona pod Kopiec Kościuszki (Wzgórze św. Bronisławy 333 m n.p.m.), dalej al. Waszyngtona, przecięcie ul. Starowolskiej, niebieski szlak rowerowy do al. Do Kopca.
• Meta: pod Kopcem Piłsudskiego (Wzgórze Sowiniec 358 m n.p.m.).