Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Region tarnowski, Warszawa. Władysław Kosiniak-Kamysz w siódmym niebie. Został tatą

Łukasz Winczura
Ciekawe, które tradycje rodzinne będzie kontyuowała mała Zosia? Zostanie lekarzem czy też jej serce zabije dla polityki?
Ciekawe, które tradycje rodzinne będzie kontyuowała mała Zosia? Zostanie lekarzem czy też jej serce zabije dla polityki? Facebook
Prezes PSL i tarnowski poseł Władysław Kosiniak-Kamysz został tatą. Córka polityka ma na imię Zosia. O fakcie narodzin dziecka Kosiniak poinformował w niedzialny poranek za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych.

Matką Zosi jest 30-letnia Paulina, na co dzień stomatolog-ortodonta pochodząca z Podolan koło Gdowa. W lutym para wzięła cichy ślub w jednym z małpolskich urzędów stanu cywilnego, o czym sam zainteresowany poinformował miesiąc później, mówiąc jednocześnie, że wkrótce zostanie ojcem.

Zosia Kosiniak-Kamysz urodziła się w sobotę o godz. 23.05 w jednym z warszawskich szpitali. Poród przebiegł bez komplikacji Ważyła 3700 g i miała 57 cm. Wkrótce z mamą opuszczą szpital. Czują się bardzo dobrze.

Polityk po przejściach

Uroczystości kościelnych nie było, choć szef ludowców jest praktykującym katolikiem. Jednak Władysław Kosiniak-Kamysz jest po rozwodzie i nie ma kościelnego uniewżnienia pierwszego małżeństwa. Przypomnijmy, jego pierwszą żoną była także lekarka - Agnieszka, specjalistka dermatolog, z którą poznał się na stażu podyplomowym w 2007 roku. Pobrali się w 2009 roku, a ślubu udzielał im w Krakowie metropolita warszawski, kard. Kazimierz Nycz. Małżeństwo jednak nie przetrwało próby czasu i w Wielki Piątek 2016 roku odbyła się rozprawa rozwodowa bez orzekania o winie. Z pierwszego małżeństwa Kosiniak-Kamysz nie ma dzieci.

- Rozwiedli się przez politykę. Odkąd Władek został ministrem pracy w rządzie Donalda Tuska, był praktycznie gościem w domu. Agnieszka źle się czuła w Warszawie, wróciła do Krakowa. I w efekcie złożyła pozew. Ale z tego, co wiem, to są nadal w koleżeńskich relacjach - mówi nam jeden ze znajomych Władysława Kosiniaka. Sam zainteresowany niechętnie rozmawia o swoim nieudanym związku.

- Przepraszam, ale to są moje bardzo prywatne i osobiste sprawy. I proszę to uszanować - mówi w rozmowie telefonicznej.

Amor uderzył znienacka

Od wakacji ubiegłego roku lidera ludowców zaczęto widywać z nową wybranką. Portale plotkarskie publikowały zdjęcia rozpromienionego Kosiniaka, pokazującego się w towarzystwie pięknej blondynki. Szybko okazało się, że, że wybranka lidera ludowców jest córką Zbigniewa Wojasa, wójta Gdowa koło Myślenic , który gminą zarządza nieprzerwanie od 2002 roku. Wojas jest członkiem PSL.Pani Paulina udziela się w przedsięwzięciach charytatywnych, między innymi tebezpłatnie leczy zęby starszym osobom. Jest też miłośniczką sportów ekstremalnych.

Teść Władysława Kosiniaka-Kamysza przypomina sobie, że dzieci przypadły sobie do gustu podczas jednej z imprez organizowanych przez PSL na terenie jego gminy.

- Władek przyjechał do nas, do Podolan, na festiwal organizowany z myślą o niepełnosprawnych. Był jeszcze wtedy ministrem. I chyba wtedy coś po raz pierwszy zaiskrzyło. Daj im Boże, jak najlepiej, bo serce rośnie patrząc jak oni są za sobą - mówi szczęśliwy dziadek Zosi. Do wnuczki i córki wybiera się w odwiedziny jutro.

Rodzice Zosi krótko zastanawiali się nad wyborem imienia dla swojej latorośli.

- Mama teściowej ma na imię Zofia, więc jakaś tradycja rodzinna jest. Ale Zosia, bez względu na wszystko to najpiękniejsze imię świata - mówi Władysław Kosiniak-Kamysz.

Jak słyszymy, narodziny córki nie powodują osłabienia aktywności lidera ludowców.

- Mamy to już ustalone z Pauliną, która będzie zajmować się małą. Na pewno pomogą też dziadkowie. Poradzimy sobie - mówi Kosiniak.

Niewykluczone, że przyjaciele młodych małżonków będą mogli poznać ich dziecko już pod koniec czerwca. W okolicach imienin Władysława, które przypadają 27 czerwca w Bieniaszowicach na Powiślu odbywa się doroczny zjazd bliższych i dalszych przyjaciół rodziny. Goście przyjeżdżają z odległych zakątków świata. Bywają tam ważni hierarchowie kościelni, jak choćby prymas senior Józef Kowalczyk czy ks. Kazimierz Sowa. Przy stołach siadają też politycy z pierwszych stron gazet.

FLESZ: Urlop rodzicielski ulega zmianie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Region tarnowski, Warszawa. Władysław Kosiniak-Kamysz w siódmym niebie. Został tatą - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto