Raz w roku w Krakowie politycy wzbudzają wyłącznie pozytywne uczucia - w trakcie zabawnego spektaklu Reality Shopka Szoł. Tegorocznym tematem przewodnim było polityczne srebrne wesele - na scenie przypomniano i podsumowano ostatnie 25 lat w polskiej polityce, nawiązując do popularnego teleturnieju z lat 90. "Czar Par".
W tle pojawiały się zdjęcia słynnych politycznych i partyjnych "par", jak Marian Krzaklewski i Jerzy Buzek, Jan Rokita i Donald Tusk, Wojciech Olejniczak i Grzegorz Napieralski, Adam Michnik i Lew Rywin, Waldemar Pawlak i Janusz Piechociński, Jarosław Kaczyński i agent Tomek.
Autorzy Shopki przywołali także najgorętsze tematy ostatnich miesięcy: gender, zegarki ministra Nowaka, głośny rozwód Donalda Tuska z Grzegorzem Schetyną, speckomisję Macierewicza czy aferę pedofilską w Kościele.
TVN24/x-newsWielki powrót na scenę zaliczyła Joanna Mucha, która wyznała, że chciałaby być mężczyzną - "Być, ach być mężczyzną, jak bym chciała. Mogłabym na przykład w sporcie tkwić z prezesami palić, pić" – śpiewała była minister sportu.
Gorące owacje zebrał Robert Biedroń, który w cekinowym kostiumie, szpilkach i przyklejonymi sztucznymi rzęsami wychwalał wdzięki Adama Hoffmana. Nie zabrakło także znanego już prawniczego duetu politykujących pijaczków, czyli Andrzeja Zolla ze Zbigniewem Ćwiąkalskim, którzy znaleźli receptę na władzę stabilną i doskonałą. "Sharon Stone trzeba szybko sklonować, jako ministra by pracowała. Ach wszystko byśmy jej wybaczali, a zwłaszcza gdyby .. dawała ciała" - podśpiewywał przy kolejnym kieliszeczku Ćwiąkalski.
Tradycyjnie już wyjątkowo udany występ miał Jacek Majchrowski. Znany z profesjonalnego podejścia do roli (nigdy nie czyta z kartki) prezydent Krakowa wcielił się tym razem w Sfinksa i złośliwie komentował szanse pretendentów do prezydenckiego fotela.
Zobacz też: Otwarcie podziemnego dworca Kraków Główny [zdjęcia]
Nie zabrakło parodii wypowiedzi Stefana Niesiołowskiego: "Szczaw to jest źródło witamin, to symbol zielonej wyspy. Jedzcie go dzieci garściami, dajcie go swoim najbliższym. A potem na ulęgałki, biegiem ruszajcie co żywo, a dla pana Stefana: szynka, golonka i piwo" - wychwalała zalety szczawiu Beata Kempa wraz z dziecięcym chórkiem.
Widowisko nieoczekiwanie przerwała wspaniała wiadomość o złotym medalu olimpijskim Kamila Stocha, a aktorzy na scenie wraz z publicznością odśpiewali gromkie sto lat.
Widzowie mogli także podziwiać debiuty - posłów Johna Godsona, Jacka Żalka i Dariusza Jońskiego oraz publicystki Janiny Paradowskiej. To już 14 edycja kabaretowej szopki w reżyserii dyrektora Teatru Groteska Adolfa Weltscheka, który wraz z Małgorzatą Zwolińską i Jackiem Stankiewiczem napisał także scenariusz. Za teksty odpowiedzialni byli Mariusz Parlicki, Paweł Szumiec, Ryszard Ulicki i ponownie - Adolf Weltschek.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?