Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radosław Zawrotniak nie wystartuje w Igrzyskach Europejskich. Szermierz czuje się pokrzywdzony

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Radosław Zawrotniak to szpadzista i trener AZS AWF Kraków
Radosław Zawrotniak to szpadzista i trener AZS AWF Kraków Anna Kaczmarz
Polski Związek Szermierczy ogłosił listę reprezentantów na mistrzostwa Europy w szermierce w Płowdiw (16 – 18 czerwca) oraz Igrzyska Europejskie w Krakowie, tu będą drużynowe ME). W męskiej szpadzie powalczą: Maciej Bielec, Mateusz Antkiewicz, Wojciech Kolańczyk, Mateusz Nycz oraz Wojciech Lubieniecki (tylko drużyna).

Na liście nie znalazł się Radosław Zawrotniak z AZS AWF Kraków, świeżoupieczony mistrz Polski. Dlaczego? Zupełnie inne zdania na ten temat ma zawodnik oraz trener i wiceprezes PZSz.

- Bardzo rzadkie to przypadki, by mistrz kraju nie jechał na taką imprezę – mówi Zawrotniak. - Jestem w piątce najlepszych zawodników w historii MP z trzema triumfami na koncie. Trener Robert Andrzejuk od 2015 nie uwzględnia mnie w drużynie, nie powołuje mnie na zgrupowania i odczuwam lekką dyskryminację. Od MŚ w Budapeszcie w 2015 r. wystąpiłem tylko raz w drużynie, w PŚ w Vancouver i nie przegrałem żadnej walki.

Zawrotniak od lat jest w międzynarodowym towarzystwie. Do niego należą najlepsze ostatnie wyniki w PŚ – przed trzema laty w Heidenheimie był 3, wcześniej 2. W tym roku nie kwalifikował się do „32”.

- W ubiegłym roku nie stratowałem w ME, ani w MŚ w drużynie – przypomina Zawrotniak. - Zresztą co roku jestem pomijany.
Nie jest tajemnicą, że nie ma chemii między trenerem a zawodnikiem. Choć obaj panowie byli w srebrnej drużynie, która w 2008 r. z igrzyska w Londynie przywiozła srebro.

Pechowy Zawrotniak

Zawrotniak nie był jako klubowy trener na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio pomimo, że miał dwie zawodniczki (1. i 2. na liście rankingowej), natomiast trener Andrzejuk był obecny (miał jedną zawodniczkę). W Igrzyskach Europejskich Zawrotniak będzie towarzyszył Renacie Knapik-Miazdze.

Pikanterii wyborom dodaje fakt, że Zawrotniak w tej chwili jest na 3. miejscu na krajowej liście rankingowej.
- Nie ma ustalonych kryteriów, trener dobiera sobie zawodników według własnego uznania – mówi szermierz. - Dawniej było tak, że dwóch pochodziło z listy, a dwóch z doboru trenera. Z reguły trenerzy kierują się przyzwoitością.

Poprosiliśmy o komentarz do powołań trenera kadry Roberta Andrzejuka.
- Lista została zamknięta po Pucharze Świata w Stambule – mówi szkoleniowiec. - Według tego stanu kształtowała się następująco jeśli chodzi o punkty: 1. Bielec, 2. Antkiewicz, 3. Kolańczyk, 4. Nycz, 5-6. Szurlej i Zawrotniak. Powołałem pierwszych czterech z listy. D o24 maja miałem obowiązek podania składu na ME i Igrzyska, by można było przesłać listy organizatorom. Zatem ostatnią imprezą, która była brana pod uwagę był PŚ w Stambule.

Pech Zawrotniaka polegał na tym, że akurat na tej imprezie był 55., a sporo punktów wywalczył za mistrzostwo Polski, które zdobył 3 czerwca.

- Odkąd jestem trenerem, czyli od 2017 r. Radek zawsze był powoływany na imprezy mistrzowskie i Puchary Świata - mówi Andrzejuk.

Pragmatyczny Konopka

A co na ten temat sadzi były prezes związku, obecnie jego wiceprezes Adam Konopka?

- Wyjaśnienie braku Radka w składzie jest proste – mówi. - 29 maja musieliśmy podać organizatorom Igrzysk Europejskich ostateczną listę. Do 28 maja musieliśmy zatwierdzić listę. Procedura wyłaniania kadry jest taka, że trener proponuje kandydatów, dyrektor sportowy akceptuje i wniosek jest poddawany pod głosowanie. Wiedzieliśmy, że mistrzostwa Polski będą miały znaczenie, ale były już po terminie przesłania list. Wiem, że Radek był na 5. miejscu, gdy był ostateczny termin. O tym, że wcześniej był wyżej na liście nie wiem. Nie wchodzę w szczegóły. Bardziej interesują mnie miejsca Polaków na listach światowych. No cóż, głosowanie na zarządzie było jednomyślne, a termin ostateczny.

Zawodnik jest rozżalony. Na Facebooku opublikował wpis, w którym czytamy:

To zatwierdzenie składu, które mnie nie uwzględniło, jest wynikiem decyzji kolektywu, który wyrządził mi bardzo dużą krzywdę. Uważam, że to nie sprawiedliwe. Jednak nie winię samych zawodników, którzy zostali wybrani przez trenera. Winny jest regulamin, nad zmianą którego walczę od lat, ponieważ wiele zawodników z różnych broni już wcześniej zostało przez niego niesprawiedliwie potraktowanych.

Według opinii Zawrotniaka do kwalifikacji powinny być brane mistrzostwa Polski. Skoro już nie mogły być uwzględniane, a są natomiast liczone ubiegłoroczne MP to należało według opinii zawodnika nie liczyć MP ani z ubiegłego, ani z tego roku. I zakomunikować to zawodnikom odpowiednio wcześniej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Radosław Zawrotniak nie wystartuje w Igrzyskach Europejskich. Szermierz czuje się pokrzywdzony - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto