Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rabował osiedlowe sklepy aż wpadł

Kini
Kini
Mężczyzna, który ma na swoim koncie trzy napady na sklepy spożywcze i kioski został zatrzymany przez policjantów, kiedy przymierzał się właśnie do kolejnego skoku.

Na przełomie sierpnia i września doszło do 3 napadów na kioski ruchu i osiedlowe warzywniaki zlokalizowane na terenie Nowej Huty.Wszystkie napaście odbywały się według takiego samego scenariusza, policjanci byli więc pewni, że stoi za nimi ten sam sprawca.

Mężczyzna pojawiał się w danym sklepiku przedpołudniem, rozglądał się bacznie, wypytywał sprzedawczynię o możliwość zakupu większej ilości alkoholu czy papierosów a następnie wychodził. Wracał tego samego dnia późnym popołudniem, kiedy w sklepie nie było nikogo oprócz ekspedientki. Sprawca podchodził do lady i terroryzując kobietę wyciągniętym z kieszeni składanym nożem, żądał wydania pieniędzy. Ponieważ były to raczej drobne kilkusetzłotowe kwoty napastnik zabierał także paczki papierosów, alkohol oraz za każdym razem dowody osobiste kobiet.

Jak informuje krakowska policja, wczoraj, około godz. 17:40 policjanci zauważyli przy kiosku ruchu na osiedlu Dywizjonu 303 dziwnie zachowującego się mężczyznę. Instynkt podpowiedział im, że to właśnie jest ten poszukiwany człowiek. Mężczyzna był zaskoczony zatrzymaniem - przyznał, że właśnie przygotowywał się do napadu.

25- latek jest mieszkańcem os. Kazimierzowskiego. Nie pracuje i najprawdopodobniej utrzymywał się właśnie ze zrabowanych łupów. Podczas przeszukania znaleziono przy nim nóż składany, rękawiczki lateksowe, oraz klucz samochodowy. W przeszłości nie był karany. Teraz odpowie za trzy rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia za co grozi mu do 12 lat wiezienia. Dzisiaj będziemy wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie.


SPOŁECZNOŚĆMM W INTERNECIEKULTURASPORT
od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto