Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Ruchy kibicowskie są jak oddziały wojska"

Redakcja
fot. Robert Kwiatek
Ruchy kibicowskie są jak oddziały wojska. Mają swoją hierarchię, hymn, wyróżnienia. Można powiedzieć, że silna w Krakowie idea rycerskości, wojowania odradza się. Tyle że w patologicznej formie. To jest wojna i jak to na wojnie mamy coraz doskonalszy sprzęt. Od bejsboli, po noże i maczety. Kraków niechlubnie tu przoduje - mówi prof. Zbigniew Nęcki psycholog społeczny z UJ.

Kolejna kwestia to honor, też bardzo ważny w Krakowie. Nikt bezkarnie nie może nas obrażać, popychać, lekceważyć.
Coraz bardziej lekceważymy życie ludzkie. Ono się nie liczy. Życie to wartość humanistyczna, a my mamy kulturę konsumpcyjną. Człowiek jest przedmiotem, śmieciem, który można zniszczyć, podeptać, a nie czującą, rozumną istotą.
Na to nakłada się kryzys ekonomiczny, frustracje, poczucie niepowodzenia, problemy z pracą. Człowiek dużo później osiąga stabilizację emocjonalną. Przesuwa się decyzja o rodzicielstwie, małżeństwie. Dlatego 30-latkowie zachowują się jak nastolatki.

Bójka kiboli w Krakowie. Ciało mężczyzny znaleziono koło Aquaparku. Zobacz więcej zdjęć

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Ruchy kibicowskie są jak oddziały wojska" - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto