Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puszcza Niepołomice zaczęła sezon. Nowa drużyna zaprezentowała się w Jastrzębiu-Zdroju

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Puszcza Niepołomice pokonała GKS na wyjeździe 1:0
Puszcza Niepołomice pokonała GKS na wyjeździe 1:0 Twitter/GKS Jastrzębie
W meczu pierwszej kolejki pierwszej ligi Puszcza Niepołomice pokonała na wyjeździe GKS Jastrzębie 2:0.

Nowa Puszcza

Goście mają teraz całkiem zmieniony zespół w porównaniu do tego z wiosny. W meczu o stawkę zadebiutowało aż ośmiu piłkarzy, kadra została bardzo mocno odmłodzona. Wyjątkiem było przyjście Rafała Boguskiego z Wisły Kraków. 37-latek ma ogromne doświadczenie i na koncie aż 355 meczów (61 goli) w ekstraklasie.

"Samobój" Ferugi

W Jastrzębiu też było trochę zmian, w tym ta głównie na stołku trenerskim, zespół poprowadził Jacek Trzeciak. Obie strony sporo czasu przeznaczył na badanie sił. Wreszcie w doliczonym czasie pierwszej połowy goście zmusili gospodarzy do błędu – po dalekim wyrzucie piłki z autu Daniel Feruga wpakował sobie piłkę do własnej bramki. Główkował, piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Szczęście niepołomiczan

Tuż po rozpoczęciu gry w drugiej połowie miejscowi mogli pokusić się o wyrównanie. W idealnej sytuacji po dograniu z lewej strony stanął Remigiusz Borkała, ale uderzył koło słupka. Niepołomiczanie mogli mówić w tym przypadku o dużym szczęściu. 55 min goście przeprowadzili składną akcję, którą zakończył strzałem lewą nogą Górski – Pawełek odbił piłkę, ale nikt nie pospieszył z dobitką. Z kolei w 59 min Thiakane uderzył po ziemi, ale golkiper złapał piłkę, a już na dobitkę czyhał Rafał Boguski.

Va banque Trzeciaka

W 62 min z kolei Grzegorz Afrtyka zdecydował się na uderzenie z dystansu, z woleja – piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką. Tymczasem trener gospodarzy zdecydował się na zagranie va banque, posyłając aż czterech nowych piłkarzy na boisko. Gospodarze prowadzili atak pozycyjny, a niepołomiczanie nastawili się na kontrataki. Jastrzębianie nie mogli się przedrzeć w pobliże bramki rywali. W 75 min Dawid Witkowski zdecydował się więc na uderzenie z dalszej odległości, ale piłka poszybowała nad bramką.

Wzorowa akcja Puszczy

W 80 min piłka wpadła do bramki niepołomiczan po dobitce Danile Rumina, ale wcześniej jeden z jego kolegów w tej akcji zagrał ręką i bramka nie została uznana. Od razu ta sytuacja zemściłą się na gospodarzach – po akcji prawą stroną, strzałem z 3 m gola zdobył Piotr Mroziński. W 88 min Jastrzębie było bardzo blisko kontaktowej bramki. Po wrzutce Łukasz Zejdlera uderzał głową Rumin, ale przestrzelił i nie było nerwowej końcówki spotkania.

GKS 1962 Jastrzębie-Zdrój – Puszcza Niepołomice 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Feruga 45+2, 0:2 Mroziński 81
GKS: Pawełek – Zalewski (82 Jadach), Słodowy, Bojdys, Witkowski - Borkała (59 Kamiński), Feruga (63 Zejdler), Mazurowski (59 Kuczałek), Handzlik, Niewiadomski (59 Gajda) – Rumin.
Puszcza: Kobylak – Stępień, Hladik, Bardanca (46 Aftyka), Górski (72 Mroziński) – Cikos, Hajda, Serafin, Tomalski (90+2 Włodarczyk), Boguski (77 Cichoń) – Thiakane (77 Kobusiński).
Sędzował: Marek Opaliński (Legnica). Żółte kartki: Handzlik, Zejdler – Hladik, Serafin, Ciochoń, Hajda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Puszcza Niepołomice zaczęła sezon. Nowa drużyna zaprezentowała się w Jastrzębiu-Zdroju - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto