Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puste bloki w Krakowie

Katarzyna Janiszewska
Fot. archiwum
W Krakowie sprzedają się wyłącznie te nieruchomości, których cena nie przekracza 400 tys. zł. Ludzi nie stać na duże, drogie mieszkania. Szukają takich, na które mogą dostać kredyt. I choć analitycy nie przewidują wzrostu cen, deweloperzy mogą mieć problemy ze znalezieniem klientów. Od stycznia trudniej będzie o pożyczkę.

Pod koniec roku banki, chcąc wykonać plan sprzedaży, odkręciły kurek z kredytami. Mocno ze sobą konkurowały o klienta. Robiły promocje, obniżały prowizje. Teraz wszystko się zmieni.

Najczęściej kupujemy mieszkania w I etapie budowy

Komisja Nadzoru Finansowego zdecydowała o wprowadzeniu nowych regulacji. Wejdą one w życie na początku nowego roku i ograniczą możliwość zakupu tym, którzy jeszcze teraz na zakup mieszkania mogli sobie pozwolić. Na spłatę kredytu będziemy mogli przeznaczyć nie więcej niż połowę zarobków. Mniej korzystne staną się też pożyczki w obcej walucie.

Zdaniem Konrada Mitręgi z Private Brokers, takie działanie Komisji Nadzoru Finansowego to wylewanie dziecka z kąpielą. - Takie obostrzenia powinny być wprowadzone kilka lat temu - mówi Mitręga. - Problemy, których obawia się komisja już się pojawiły i banki same na nie zareagowały, utrudniając dostęp do kredytów.

Zdaniem Piotra Krochmala, ceny mieszkań już się ustabilizowały - ocenia. - Nie wzrosną, bo nie będzie chętnych na ich zakup. Ale też nie spadną. Poniżej pewnego poziomu deweloperom przestałoby się opłacać budować.

Teraz najtaniej mieszkanie kupimy w Nowej Hucie, gdzie ceny metra kwadratowego zaczynają się od 4,9 tys. zł za metr kwadratowy. Za najdroższe mieszkanie w Śródmieściu zapłacimy nawet 28 tys. za mkw. Dla deweloperów takie zmiany nie wróżą nic dobrego. Już teraz wielu ma problemy. Inwestor osiedla przy ul. Bartla 19 przeliczył się ze swoimi możliwościami. Wybudował bloki, ale zabrakło mu pieniędzy na infrastrukturę: alejki, trawniki, chodniki, wjazdy do garaży. Luksusowe osiedle Ludwinów pod Wawelem stoi puste. Inna firma, aby ratować się z finansowych tarapatów, zmusiła pracowników, by... sami kupili wybudowane przez siebie domki.

Dlatego zdaniem Jacka Kolibskiego, prezesa Europejskiego Instytutu Nieruchomości, przyszłość należy do lokali na wynajem. - Ludzie za wszelką cenę chcą mieć mieszkanie na własność - zauważa. - Wynajęty lokal daje większe możliwości, ułatwia przenoszenie się, gdy ktoś zmienia pracę.

Średnia cena za mkw. na rynku pierwotnym w Krakowie - 8 tys. zł
» Nowa Huta - od 4 tys. 900 do 8 tys. 400, średnia cena za mkw. - 6 tys. 200

» Podgórze - od 4 tys. 800 do 13 tys., średnia cena za mkw. - 7 tys. zł

» Krowodrza - od 5 tys. 600 do 12 tys., średnia cena za mkw - 8 tys. zł

» Śródmieście - od 5 tys. 900 do 28 tys., średnia cena za mkw. - 10 tys. 400

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto