Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie od września będzie działać liceum społeczne

Redakcja
Pracownicy UP chcą pokazać, że nauka może być fascynującą przygodą
Pracownicy UP chcą pokazać, że nauka może być fascynującą przygodą fot. archiwum
Rozmowa z Magdaleną Krasicką-Zapał, pełnomocnikiem rektora UP ds. liceum oraz dr. Dariuszem Wcisłą, fizykiem z UP, jednym z przyszłych nauczycieli w powstającej szkole.

Od września rusza liceum działające przy Uniwersytecie Pedagogicznym. W Krakowie to pierwsza taka szkoła. A w Polsce?
M.K.-Z. : W Polsce działa kilka takich liceów prowadzonych przez uczelnie wyższe i osiągają bardzo dobre wyniki. Ostatnio w rankingu liceów pierwsze miejsce zajęła taka właśnie szkoła, działająca przy Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W Krakowie tego brakowało. A my jako Uniwersytet Pedagogiczny mamy bardzo duży potencjał naukowy i dydaktyczny. Chcemy go wykorzystać i stworzyć szkołę, która zaoferuje najlepszą ofertę dydaktyczną w mieście.

Szkoły prywatne i społeczne miały jeszcze niedawno opinie takich miejsc, gdzie trafiają zamożniejsi, ale bardziej leniwi, a może i mniej zdolni uczniowie.
D.W.: To bardzo dynamicznie się zmienia. Coraz częściej okazuje się, że placówki niepubliczne oferują dobry poziom. Niestety, chodzi w dużej mierze o pieniądze. Ich brak w publicznych szkołach odbija się na poziomie edukacji.

Państwo chcą mieć ten poziom najwyższy. Ale też za edukację w liceum UP trzeba będzie płacić.
M.K.-Z.: Pracujemy nad tym, aby czesne było najniższe z możliwych. Zależy nam, aby do naszej szkoły trafiali uczniowie, którzy mogą pochwalić się wiedzą, nie pieniędzmi. Dlatego wprowadzamy kryteria przyjęcia. Przyjmiemy uczniów, którzy na świadectwach z drugiej i trzeciej klasy gimnazjum będą mieli średnią powyżej 4,0 oraz będą mogli pochwalić się dobrymi wynikami z egzaminu gimnazjalnego.

Ilu uczniów państwo przyjmiecie?

M.K.-Z: Na początek będzie to grupa około 50 osób podzielona na dwie klasy: humanistyczną i matematyczno-przyrodniczą. Ale program będzie realizowany w bardzo indywidualny sposób. Rozszerzenie będzie "narzucone" tylko z matematyki lub polskiego. Od drugiej klasy uczniowie wybiorą kolejne dwa do czterech przedmiotów, których będą uczyć się na poziomie rozszerzonym. Zależy nam, aby te przedmioty realizowane były ze szczególną dbałością. Ale jesteśmy o to spokojni - mamy świetne grono pedagogiczne.

Każda osoba z tego grona wykłada na UP?
M.K.-Z.: Tak, wszyscy są nauczycielami akademickimi. Wśród nauczycieli są również członkowie Centralnej Komisji Edukacyjnej, którzy pomogą naszym uczniom lepiej przygotować się do matury czy olimpiad. To doświadczeni dydaktycy, duża część z nich jest autorami podręczników. Kadra nauczycielska to ok. 15 osób.

A nie boją się Państwo oskarżeń, że rodzice będą płacić czesne, aby zagwarantować dziecku naukę na UP? Że liceum będzie postrzegane jako taki przedsionek uniwersytetu?
M.K.-Z.: Szczerze mówiąc, dopóki pani nie zadała tego pytania, w ogóle nic takiego nie przeszło mi przez głowę. Chcemy stworzyć przede wszystkim szkołę na wysokim poziomie, która zafascynuje uczniów nauką, pokaże świat, pozwoli zrozumieć otaczające nas zjawiska i to nie tylko fizyczne, ale też społeczne.
D.W.: Jeśli nasi absolwenci zechcą później studiować na UP, będzie nam bardzo miło. Jeśli wybiorą inną drogę też będziemy ich w tym wspierać. Chcemy tak przygotować uczniów, by dostali się na wymarzone studia na każdej uczelni.

Pan będzie nauczał w liceum fizyki.
D.W.: Wiem, wiem, to przedmiot, który nie cieszy się dużą sympatią (śmiech).

Co więc Pan zrobi, żeby uczniów do niego przekonać?
D.W.: Pokażę im, że to, czego uczę, naprawdę się dzieje i może być fascynujące. Na szczęście mamy możliwość wykorzystania naszych uczelnianych laboratoriów, gdzie łatwiej zrozumieć zagadnienia dotyczące przyrody. Żyjemy w takich czasach, że nie wystarczy dotrzeć do uczniów mówiąc czysto teoretycznie, z kredą w ręku, przy tablicy. Musimy uciec się do odpowiednich środków. Takich jak doświadczenia.

Jakie konkretnie?
D.W.: Na przykład uczniowie sami będą obserwować bieg promienia świetlnego - zobaczą, że nie musi być prostoliniowy, może być zakrzywiony.

Brzmi abstrakcyjnie.
D.W.: Chodzi właśnie o to, żeby przestało tak brzmieć, żeby na własnych oczach zobaczyć pewne fizyczne - wydawałoby się nudne i skomplikowane - zjawiska. Że to faktycznie działa. Żeby zachęcić tych młodych uczniów do nauki, pokazać, że może być fascynująca. Choć to doświadczenie, o którym wspomniałem, to oczywiście przykład. Doświadczeń będzie sporo, nie chodzi nam o jednorazowy happening. Jeśli chodzi o astronomię, możemy o niej rozmawiać w obserwatorium astronomicznym UP na Suchorze w Gorcach. Nasi naukowcy uczestniczą tam w międzynarodowych projektach. Chodzi o to, aby zabrać tam licealistów, pokazać, jak wygląda obserwatorium, teleskop, praca astronoma, z czym taki człowiek się boryka, a jakie są tej pracy plusy.

Co Pan wykłada na Uniwersytecie?
D.W.: Dydaktykę fizyki, czyli w uproszczeniu - uczę, jak uczyć fizyki. Jestem też w grupie prof. Błasiaka, który zajmuje się neurodydaktyką; badamy przebieg procesów emocjonalnych związanych z uczeniem się, monitorując parametry fizjologiczne organizmu, aby stworzyć teorię uczenia i nauczania, spojrzeć na dydaktykę z innej strony.

To już wiemy, że uczniowie dużo ze swoich zajęć spędzą w laboratoriach. A jak spędzą lekcje wf-u?
D.W.: Jesteśmy świadomi, jak ważny dla młodzieży jest rozwój sportowy. Że nie można przeprowadzać wf-u w taki sposób, że rzuca im się piłkę, a oni mają martwić się resztą. Dlatego mamy zamiar zapewnić im urozmaicone zajęcia, prowadzone przez doświadczonych dydaktyków. Na pewno jedna godzina wf-u będzie przeprowadzana na basenie, którym dysponuje UP.

A co z językami?
M.K.-Z.: Klasy, podobnie jak podczas zajęć laboratoryjnych, będą podzielone na grupy. Jeden język - angielski - będzie obowiązkowy. Drugi uczniowie będą mogli wybrać spośród: niemieckiego, rosyjskiego, hiszpańskiego, francuskiego i włoskiego.

Rozmawiała Maria Mazurek

Zajęcia w Liceum Akademickim rozpoczną się we wrześniu tego roku
To szkoła społeczna, działająca na podstawie decyzji prezydenta miasta Krakowa. Szkoła uzyskała też pozytywną opinię małopolskiego kuratora oświaty. Licealistów nauczać będą pracownicy Uniwersytetu Pedagogicznego, część zajęć ma być prowadzona na terenie uczelnianych laboratoriów i sal, choć główna siedziba szkoły będzie znajdować się przy ul. Podbrzezie 3 na Kazmierzu. Uczniowie będą mieć możliwość udziału w seminariach, wykładach i konferencjach prowadzonych przez Uniwersytet. Część zajęć, w tym ćwiczenia w laboratoriach i lekcje języków obcych, ma być prowadzona w niewielkich grupach. Rekrutacja do szkoły rozpocznie się 29 marca i potrwa do 5 lipca. Więcej informacji na www.liceum.up.krakow.pl i pod numerem telefonu 12 662 6011.
(Maz)

28 marca - dzień otwarty Uniwersytetu i Liceum

Władze uczelni zapraszają w przyszłą środę zarówno przyszłych studentów, jak i przyszłych licealistów (oraz ich rodziców) na dzień otwarty. Od godz. 9 do 14 w budynku głównym Uniwersytetu (ul. Podchorążych 2) wszyscy chętni będą mogli zwiedzić uczelnię, poznać jej studentów i pracowników, dowiedzieć się, jaką ofertę dla przyszłych studentów szykuje UP. W programie konkursy, prezentacje, pokazy multimedialne. Instytut Biologii zaprezentuje preparaty mikroskopowe, Zakład Chemii i Dydaktyki Chemii zaprosi na animacje o tematyce chemicznej. Pracownicy i studenci Katedry Bezpieczeństwa i Edukacji Obywatelskiej przeprowadzą przyspieszony kurs pierwszej pomocy, a Instytut Historii - pokaz strojów z różnych epok (z możliwością ich przymierzenia). Sympatycy tematyki wschodniej będą mogli odwiedzić wystawę rosyjskiej sztuki ludowej. Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych przygotuje minikurs języka migowego, a Instytut Matematyki - wystawę "IMAGINARY - oczami matematyki". Pracownicy Instytutu Fizyki przedstawią z kolei szereg fascynujących eksperymentów (np. toczenie kuli pod górę, gaszenie świecy na odległość, a jeśli dopisze pogoda - będzie można obserwować Słońce przez lunetę). Na maturzystów czeka też szereg wykładów, warsztatów, gier i zabaw językowych oraz... test osobowości dla kandydatów na studia.

Jednocześnie władze uczelni zapraszają na Dzień Otwarty również uczniów trzecich klas gimnazjów i ich rodziców. Czeka na nich szereg atrakcji i odpowiedzi na wszelkie pytania dotyczące powstającej szkoły.
(Maz)

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto