Budowa "szkieletora" rozpoczęła się w 1975 roku i była pionierskim przedsięwzięciem w skali kraju. W ciągu czterech lat powstał 24-piętrowy szkielet, jednak w 1979 r. prace przerwano z powodu kryzysu. Pomimo wielu kolejnych projektów, przygotowanych przez kilkanaście firm, budowy nie udało się dokończyć. Obecnie pojawił się nowy pomysł zagospodarowania budynku i terenu wokół niego.
- Ten obiekt, znajdujący się tuż obok ronda Mogilskiego, jest bardzo ważnym dla miasta obiektem. Kompleks ma składać się z wielu wątków: ulic i budynków - ma być "kawałkiem" miasta. Kraków musi zachować swoją odrębność, dlatego szukaliśmy takich rozwiązań, aby ten warunek mógł zostać spełniony - mówi Marek Dunikowski, architekt krakowskiej pracowni DDJM.
Najwyższa konstrukcja w mieście ma się stać obiektem, który dzięki komercyjnej dywersyfikacji zabezpieczy wszystkie potrzeby konsumenckie. Główną częścią kompleksu będą przestrzenie biurowe, z których większość zlokalizowana zostanie w najwyższej, centralnej wieży. W planach znajduje się również hotel oraz liczne apartamenty. Nie zabraknie też powierzchni przeznaczonej na sklepy, restauracje oraz kawiarnie.
Budynek, pod względem komercjalizacji powierzchni, ma być ogólnodostępny. Powstaną tam lokale i mieszkania dostępne dla wszystkich, zwłaszcza tych, którzy będą pracować lub mieszkać w centrum. - Dominująca będzie funkcja komercyjna, ale nie zabraknie mieszkalnych apartamentów. Całość będzie liczyła ponad 60 tys. m2 - zaznacza mec. Henryk Gaertner z GD&K Group, współwłaściciel budynku i terenu wokół niego.
- Miasto wydało warunki zabudowy, umożliwiające inwestorowi ubieganie się o pozwolenie na przebudowę "szkieletora". Decyzja o warunkach zabudowy została jednak zaskarżona do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Jeśli SKO przychyli się do decyzji miasta, możliwe, że tym razem inwestycja dojdzie do skutku - mówi Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.
- Ten budynek budzi odrazę i szpeci Kraków, a ja muszę patrzeć na niego codziennie. Dziwię się, że miasto nie zrobiło z nim jeszcze porządku. Mam nadzieję, ze kolejna próba budowy dojdzie do skutku - przyznaje pani Renata, która od lat mieszka przy pobliskiej ulicy Beliny-Prażmowskiego.
Kompleks o docelowej wysokości 102,5 m, jako jedyny w Krakowie będzie spełniał wszystkie aspekty udogodnień komunikacyjnych. Już w latach 70. ubiegłego wieku, w momencie projektowania budynku, cała komunikacja na wschód od centrum miasta podporządkowana została właśnie temu obiektowi. Zaplanowano i wybudowano nowe linie tramwajowe i autobusowe, a w sąsiedztwie znajduje się dworzec PKP i PKS z bezpośrednim dojazdem do lotniska w Balicach.
Najważniejszą i centralną częścią nowego kompleksu będzie Piazza, czyli bulwar zlokalizowany pomiędzy budynkami, a biegnący od głównego wejścia do najwyższej wieży w kierunku ronda Mogilskiego. Będzie to swoisty "deptak", czyli miejsce do odpoczynku, relaksu i spotkań. - "Deptak" ma mieć "włoski charakter": miękki i ciepły. Zależało nam, by budynek nie zdominował otoczenia pychą i nonszalancją, a mieszkańcy miasta czuli, że wieżowiec ma krakowską duszę - dodaje Dunikowski.
Inwestycją zajmuje się spółka TreiMorfa - jej głównym udziałowcem jest fundusz inwestycyjny Verity Development, a mniejszościowym krakowska firma GD&K Group. Budowa ma kosztować ok. 100 mln euro, zaś czas jej trwania szacuje się na dwa lata.
Wydarzy się: Kino | Koncerty | Teatr | Sport | Wystawy | Imprezy | Kabaret | Festiwal |
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?