Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przejściowa uchwała śmieciowa. Po staremu, ale drożej o 20 proc.

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Kraków czekają podwyżki za wywóz śmieci
Kraków czekają podwyżki za wywóz śmieci Karolina Misztal
W piątek ma się odbyć nadzwyczajna sesja rady miasta. Prezydent Jacek Majchrowski chce, aby radni zajęli się na niej kadłubową wersją uchwały śmieciowej. Ta zakłada, że system odbioru śmieci będzie funkcjonował na dotychczasowych zasadach, ale będzie droższy o 20 proc. Urzędnicy tłumaczą się, że brakuje pieniędzy, a właściwą uchwałą radni zajmą się, gdy sytuacja wokół koronawirusa się uspokoi.

WIDEO: Krótki wywiad

20 marca na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Krakowa radni zapoznają się z projektem uchwały zmieniającej zasady systemu odbierania odpadów z naszych domów i mieszkań. Nowe regulacje wynikają ze zmiany przepisów krajowych z zeszłego roku. Sesja ma się odbyć w czasie stosowania różnych obostrzeń z powodu walki z koronawirusem.

- Prezydent Jacek Majchrowski ma świadomość, jaka jest sytuacja, dlatego w piątek przedstawi radnym argumenty, dlaczego uchwałę trzeba rozpatrzyć teraz. Liczy, że radni zdecydują się nią zająć właśnie w piątek – mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta.

Jak przekonują urzędnicy, uchwała zabezpieczy finansowanie systemu odbioru śmieci do momentu, gdy radni podejmą właściwą uchwałę. Ta piątkowa ma bowiem pozostawić dotychczasowe zasady odbioru odpadów bez zmian. Jedyna różnica to podwyżka o 20 proc. Urzędnicy podkreślają, że po zmianie przepisów krajowych, gmina nie może dopłacać z budżetu do gospodarki śmieciami, a system musi się bilansować sam.

Uchwała śmieciowa zablokowana przez koronawirusa

- Rozumiemy argumenty radnych, że nad właściwą uchwałą, która ustali sposób naliczania opłat za odbiór śmieci, potrzebna jest dyskusja i udział mieszkańców, stąd apel o uchwałę tymczasową – dodaje Monika Chylaszek.

Radni mieli podjąć decyzje w tej sprawie w lutym. Jednak na prośbę mieszkańców i aktywistów miasto wydłużyło czas konsultacji społecznych. Ostatecznie uchwała miała zostać przedstawiona na sesji w połowie marca. W związku ze stanem zagrożenia epidemicznego w Polsce najbliższe sesje odwołano i na ten moment nie wiadomo, kiedy radni będą mogli normalnie pracować.

- Podwyżka opłat o 20 proc. pozwoli zapewnić bezpieczeństwo finansowania systemu w sytuacji, gdy trudno przewidzieć rozwój dalszych wydarzeń – twierdzi Jacek Majchrowski. Prezydent zaznacza, że gdy rada miasta powróci do normalnego funkcjonowania, miasto wróci do dyskusji, który sposób naliczania opłat jest najlepszy. Konsultacje społeczne odnośnie zasad funkcjonowania Zintegrowanego Systemu Gospodarowania Odpadami Komunalnymi odbyły się w lutym.

Prezydentowi zabraknie podpisów?

Plany prezydenta mogą jednak spełznąć na niczym. Piątkowa sesja została zwołana na jego wniosek, ale żeby wprowadzić na nią projekt uchwały z 20-procentową podwyżką, musi zdobyć 18 podpisów radnych pod projektem.

- Druk nie wpłynął siedem dni przed terminem sesji, więc podpisy są wymagane. Uważam, że prezydent ich nie zbierze i nie będzie tego wniosku na sesji – mówi przewodniczący rady miasta Dominik Jaśkowiec (Koalicja Obywatelska).

Podobnie uważają w Prawie i Sprawiedliwości. - Prezydent na spotkaniu z radnymi starał się nas przekonać, ale raczej mu się nie udało. Lepiej zająć się tym na spokojnie, jak będzie możliwość przeprowadzenia normalnej sesji. Poza tym wciąż czekamy na dokładne dane, ile kosztuje nas system śmieciowy i ile brakuje pieniędzy – mówi Michał Drewnicki, rzecznik klubu PiS w radzie miasta.

Jak dodaje, prezydent powtarza, że trzeba przyjąć szybko uchwałę, bo brakuje pieniędzy i system musi się zbilansować. - Według szacunków urzędników brakuje ok. 17-20 mln zł. Te pieniądze, wbrew temu, co mówi urząd, moglibyśmy jednak dopłacić z budżetu. Mamy opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej, że w sytuacji niedoszacowania systemu śmieciowego można tak zrobić, o ile nie jest to systemowe rozwiązanie powtarzane co roku – przekonuje radny. RIO taką możliwość wskazała w odpowiedzi na pytanie rady miasta Kalwarii Zebrzydowskiej w styczniu tego roku.

Dominik Jaśkowiec uważa, że nie ma żadnego argumentu logicznego, żeby podwyżkę wprowadzać już teraz. - Mamy nadzwyczajną sytuację z koronawirusem. Przedsiębiorcy w większości przypadków nie zarabiają, więc to będzie dla nich kolejny cios. Urząd mówi, że brakuje pieniędzy, bo firmy nie mają wpływów, ale tym samym nie generują też śmieci. Jak więc są skonstruowane umowy? Mamy pusty przebieg śmieciarek? To wszystko nie jest proste i musi być na spokojnie rozwiązane, a nie na sesji za pięć dwunasta – stwierdza Dominik Jaśkowiec.

Podwyżki nieuniknione. Jaki wariant wybrać?

Od podwyżek za wywóz śmieci raczej nie uciekniemy, ponieważ zmiany w przepisach krajowych przełożyły się na wyższe koszty całego systemu gospodarowania odpadami. Z około 200 mln zł w 2018 roku koszty te skoczyły w zeszłym roku do 229 mln zł, a w tym sięgną 256 mln.

Dotychczasowy projekt uchwały dotyczącej opłaty zakładał naliczenie opłaty bez uwzględnienia liczby osób mieszkających w domu czy mieszkaniu. Brał pod uwagę tylko podział na zabudowę jednorodzinną i wielorodzinną. Wynosiłaby odpowiednio 59 i 49 zł miesięcznie. Dla samotnych oznaczało to ponad 300 proc. obecnej opłaty - bo teraz płacą 15 zł na miesiąc.

Na takie propozycje nie chcieli przystać ani radni, ani spółdzielnie mieszkaniowe. Dlatego w lutym urzędnicy zaproponowali nowe warianty naliczania opłat: od osoby (29 zł lub 36 zł w zabudowie jednorodzinnej i 27 zł w wielorodzinnej), od ilości zużytej wody (8,1 zł za m3) oraz od powierzchni mieszkania (0,85 zł za mkw lub stawka degresywna: za pierwsze 40 mkw mieszkania 0,97 zł, za 40-80 mkw 0,85 zł, za 80-120 mkw 0,65 zł i za powyżej 120 mkw 1 grosz; czyli przy mieszkaniu o powierzchni 58 mkw liczymy pierwsze 40 mkw po 97 groszy, a kolejne 18 mkw po 85 groszy). O tym, który wariant będzie obowiązywał, zdecydują radni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Przejściowa uchwała śmieciowa. Po staremu, ale drożej o 20 proc. - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto