Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przebiegnie siedem maratonów na siedmiu kontynentach, by pomóc innym [wideo]

Redakcja
Tomasz Pogon i Maks Kowalski
Tomasz Pogon i Maks Kowalski Tomasz Pogon
Tomasz Pogon chce pobiec w siedmiu maratonach na siedmiu kontynentach i pomóc siedmiu osobom. Pod koniec stycznia wystartuje w Marakeszu, dla chorego Maksa.

"W pogoni za szczęściem" to projekt krakowskiego aplikanta radcowskiego i maratończyka Tomasza Pogona.

- Pomysł zrodził się po starcie w Tokyo Marathon w Japonii w lutym 2013 roku. Zostałem wylosowany spośród 303 tys. 450 chętnych do biegu. Pomyślałem, że warto to kontynuować i przy okazji pomóc innym - mówi Tomasz Pogon.

W Japonii zbierał pieniądze na rzecz niepełnosprawnego Miłosza Pietrzyka. Dzięki temu mógł on skorzystać z darmowej rehabilitacji i dostał dofinansowanie na książki prawnicze. W sumie zebrano prawie 10 tysięcy złotych.

Natomiast podczas maratonu w Rio de Janeiro, który został zorganizowany 7 lipca 2013 roku, Tomasz Pogon zbierał pieniądze na specjalistyczne ortezy dla 4,5 letniego Kubusia Mrozowskiego. Chłopiec, zwany Kubiszonem, cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Cel osiągnięto.

26 stycznia Pogon weźmie udział w zawodach, które odbędą się w marokańskim Marakeszu. Będzie zbierał pieniądze na zakup specjalistycznego sprzętu umożliwiającego chodzenie dla 4,5-letniego Maksia Kowalskiego, cierpiącego na mózgowe porażenie dziecięce. Celem jest zdobycie 28 tysięcy złotych. Anonimowy darczyńca wpłacił już na konto Maksia 11 tysięcy zł.

- W tym roku planuję przebiec dwa lub trzy maratony. Mój start jest uzależniony m.in. od cen biletów lotniczych, za wszystko płacę sam. Najtrudniejszy będzie maraton na Antarktydzie. Planuje wystartować w nim w 2017 roku, bo wcześniej nie ma już wolnych miejsc - opowiada krakowski biegacz.

Zobacz film promujący akcję:

Tomasz Pogon chce dołączyć do Klubu Siedmiu Kontynentów, czyli biegaczy, którzy przebiegli siedem maratonów na siedmiu różnych kontynentach. Do tej pory dokonało tego tylko pięciu Polaków, w tym jedna Polka Bożena Miasojedow.

Żeby wesprzeć inicjatywę "W pogoni za szczęściem" można wpłacić pieniądze na rzecz Maksa lub przekazać darowiznę rzeczową. Możliwe jest również wpłacanie przez sponsorów pewnych kwot za każdy przebiegnięty przez Tomasza Pogona kilometr (np. 1 km = 100 zł, 42 km = 4200 zł). W zamian możliwe jest umieszczone logo sponsora na stroju biegowym, na stronie www i w portalach społecznościowych.

Można również wesprzeć projekt w ramach akcji "Mocne plecy", zakładającej wpłaty jednej złotówki za każdy przebiegnięty kilometr. W zamian imię i nazwisko darczyńcy zostanie umieszczone na plecach koszulki, w której Tomasz Pogon pobiegnie w Marakeszu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto