Artyści tworzący całą akcję uważani są konytuatorów idei alternatywnego życia i myślenia o sztuce i kulturze. W krakowskim kręgu są uważani za Wóz Drzymały, kino objazdowe, tabor cygański czy psychodeliczny autobus beatników z Kenem Keseyem na czele.
Pomysłodawcą projektu jest Piotr Lutyński, który należy do
elitarnego grona artystów - wagabundów. Pomimo
zdecydowanego udomowienia trwającego od kilku lat,
pozostał nadal życiowym flaneurem znajdującym się w
stanie ciągłej wędrówki, emanującym wolnością,
bezinteresownym zainteresowaniem światem. Jest jednym z
niewielu ludzi mających czas, pozwalających chwili
spokojnie wypełnić się do końca. Bycie tu i teraz
zdaje się dla niego źródłem nieustającej przyjemności.
Materiały promocyjne dotyczące całej akcji chrakteryzują autobus w sposób następujący:autobus, pracownia, żywa rzeźba jest obiektem, którego konstrukcja będzie się rozbudowywać w czasie i w przestrzeni (w formie nawarstwiającej się). Projekt swoją genezą sięga wozu teatralnego, kina objazdowego, muzycznego taboru połączonego z ideą działań Kurta Schwitersa wokół idei Merz. Poprzez swoją wieloznaczność obiekt/zjawisko umyka jednoznacznemu określeniu stwarzając niezależne, samowystarczalne, kulturotwórcze miejsce, rozciągnięte pomiędzy punktami wyznaczonymi na trasie przejazdu.
We wtorek w krakowskiej Alchemii pojawili się Tekla Tekiel - gitara basowa, Marek Kozica - wiola, Tony Wrafter - sax, Jerzy Wroński - skrzypce, Piotr Lutyński - skrzypce, Jan Trzupek - mandolina, Walenty Dubrowski - harmonia i Krzysztof Chwedczuk - bębny.
Dziennikarzu Użyj komórki | Żywe Miasto Wygraj pieniądze | Skarby Małopolski Zagłosuj! | Boże Narodzenie w Krakowie |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?