MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Profanacja żużla

MOR
fot. Roman Kieroński
fot. Roman Kieroński
MARMA RZESZÓW 71 UNIA TARNÓW 18 MARMA: Pedersen 15 (3, 3, 3, 3, 3), Baran 12 (2, 2, 2, 3, 3), Chrzanowski 12 (2, 3, 2, 3, 2), T. Rempała 10 (3, 2, 3, 2), Holta 13 (3, 3, 3, 2, 2), Stachyra 0 (W), Miesiąc 7 (3, 2, W, ...

MARMA RZESZÓW 71
UNIA TARNÓW 18
MARMA: Pedersen 15 (3, 3, 3, 3, 3), Baran 12 (2, 2, 2, 3, 3), Chrzanowski 12 (2, 3, 2, 3, 2), T. Rempała 10 (3, 2, 3, 2), Holta 13 (3, 3, 3, 2, 2), Stachyra 0 (W), Miesiąc 7 (3, 2, W, 2), Karpov 2 (2). UNIA: T. Gollob 1 (1, D), J. Gollob 0 (T, D, 0, D, W, W), Burza 6 (1, 1, 1, 1, 1, 0, 1), Kołodziej 1 (0, 1), Zieliński 1 (1, 0, U, 0, 0), Hlib 3 (2, 1), M. Rempała 6 (0, 2, 1, 1, 1, 1). Sędziował M. Wojaczek z Opola. Najlepszy czas: Paweł Miesiąc - 67,84 s w I biegu. Widzów 10000.

Derbowe spotkanie 13. kolejki ekstraligi przebiegało pod dyktando gospodarzy. Żużlowcy Marmy Polskie Folie Rzeszów nie przegrali żadnego wyścigu, a aż w 13 zwyciężali podwójnie. Duży wpływ na taki przebieg wydarzeń miało przygotowanie toru. Mokry, przyczepny, z niezliczoną liczbą dziur "wyeliminował" z zawodów asów "jaskółek": Tomasza Golloba i Janusza Kołodzieja. Stanęli oni pod taśmą tylko po dwa razy i zdobyli w sumie 2 punkty. Dwa razy na lini startu pojawił się również młodzieżowiec Paweł Hlib. Następnie musiał zrezygnować z jazdy z powodu odnawiającej się kontuzji stopy. Bez walki pojechał też starszy z braci Gollobów - Jacek i nie powiększył dorobku tarnowskiego zespołu. Po raz pierwszy w pięciu wyścigach wystąpił junior Unii - Kamil Zieliński, ale przywiózł tylko punkt. Najlepszymi zawodnikami na "ziemniaczanym" torze okazali się Stanisław Burza (jadący w miejsce Lukasa Drymla) i Marcin Rempała. Zgromadzili w sumie 12 oczek, co stanowiło ponad połowę dorobku mistrzów Polski. Burza wystartował jednak w siedmiu biegach, a najmłodszy z braci Rempałów w sześciu.

Ten mecz tarnowianie zapamiętają na długo Tarnowianie przyjechali do Rzeszowa w krajowym składzie. W miejsce kontuzjowanego Tony'ego Rickardssona kierownictwo mistrzów Polski zastosowało "zastępstwo zawodnika". Z kolei Lukas Dryml pozostał w Anglii, gdzie w ciężkim stanie w szpitalu przebywa, po groźnym upadku, jego brat Ales. W zawodach nie mógł również wystąpić inny obcokrajowiec - Scott Nicholls, który wczoraj ścigał się na Wyspach Brytyjskich w tamtejszej Elite League. Wsród miejscowych najlepszy okazał się Nicki Pedersen i zgromadził komplet punktów. Dobrze zaprezentowali się też inni zawodnicy. Tylko młodzieżowcy Marmy nie wywalczyli dwucyfrowej zdobyczy punktowej. Oprócz 15 punktów "z urzędu" tarnowianie zdobyli 3 oczka.

Przyjeżdzali na drugiej pozycji wyłącznie wtedy, gdy rzeszowianie byli wykluczani. Derbowy mecz na szczycie okazał się nudnym, jednostronnym widowiskiem. Kibice oglądali dobre starty gospodarzy, a następnie ich walkę... z własnymi motocyklami. Zawodnicy z najwyższej półki światowego speedwaya pokonywali łuki jak młodzi adepci, wręcz szkółkowicze, zamykając gaz. Często nie byli w stanie opanować swoich maszyn, dlatego na torze dochodziło do groźnych sytuacji i upadków. Już w pierwszym wyścigu aż trzech zawodników "spadło" z motorów. O tragicznym przygotowaniu nawierzchni może świadczyć fakt, iż najlepszy czas zawodów uzyskał, w powtórzonym pierwszym wyścigu junior Paweł Miesąc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto