Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powstały projekty aranżacji przestrzeni wokół Teatru im. Juliusza Słowackiego. Będą wielkie zmiany?

Aleksandra Suława
19.12.17 krakow
planty obok teatru slowackiego wernisaz wystawy plenerowej wokol slowaka pokaz prac propozycje zmiany terenu 
n/z:
fot. aneta zurek / polska press
gazeta krakowska
19.12.17 krakow planty obok teatru slowackiego wernisaz wystawy plenerowej wokol slowaka pokaz prac propozycje zmiany terenu n/z: fot. aneta zurek / polska press gazeta krakowska Aneta Zurek / Polska Press
Młodzi architekci mają pomysł na zaaranżowanie otoczenia Teatru im. Słowackiego. Ich projekty zobaczymy na plenerowej wystawie.

Zamknięcie parkingu na pl. św. Ducha i zastąpienie zaparkowanych tam samochodów zielenią, pufami i leżakami. Mapping na budynku Teatru im. Juliusza Słowackiego, w ramach którego można by oglądać fragmenty spektakli. Zmiana biegu alejek na plantach, tak by teatr można było mijać nie tylko z boku czy z tyłu, ale również od frontu. To tylko niektóre propozycje studentów architektur Politechniki Krakowskiej i Krakowskiej Akademii, którzy wzięli udział w warsztatach projektowych, poświęconych rewitalizacji obszaru wokół Teatru im. Słowackiego. Przez 10 listopadowych dni młodzi studenci pod kierunkiem Piotra Gajewskiego i Krzysztofa Ingardena zastanawiali się, co zrobić żeby ten teren w centrum miasta był nie tylko ładny, ale również przyjazny mieszkańcom.

Spośród stworzonych projektów jury wyróżniło cztery propozycje. Mimo różnorodności zastosowanych w nich rozwiązań, w projektach pojawiają się podobne idee. Młodym ludziom zależy głównie stworzeniu wokół teatru strefy rekreacji (np. przez postawienie na plantach pawilonu z ławkami i stolikami, wygospodarowanie miejsc piknikowych, ustawienie wielofunkcyjnych siedzisk czy otwarcie punktu małej gastronomii) oraz na rozszerzeniu kulturalnego oddziaływania „Słowaka” (m.in. przez budowę obrotowej sceny zewnętrznej, i stworzenie miejsca na organizację wystaw czasowych).

Najciekawsze projekty można oglądać na otwartej wczoraj plenerowej wystawie, umieszczonej na plantach w pobliżu Teatru im. Słowackiego. Ekspozycja będzie dostępna do 19 stycznia.

Ładnie to za mało

W tej chwili w sąsiedztwie teatru mamy klomb z kwiatami, kilka ławek, latarenki - przestrzeń może mało oryginalną, ale schludną. Można by więc postawić pytanie: Po co rewitalizować miejsce, którego estetyka nie kłuje w oczy? Jednak, jak tłumaczy Gajewski „ ładnie i schludnie” to za mało, żeby przestrzeń tętniła życie.

- Przestrzeń wokół „Słowaka jest obszarem tranzytowym, idzie się tędy na dworzec, na Rynek, ale nikt nie idzie „pod teatr”, nikt się tu nie zatrzymuje - tłumaczy architekt. - Znajdujące się wokół klomby, latarnie, ławki owszem, są ładne, ale służą dekoracji a nie ludziom, nie zachęcają do tego, żeby się zatrzymać, spędzić tu czas.

Dyrektor teatru, Krzysztof Głuchowski, podkreśla jednak, że młodzi ludzie, biorący udział w warsztatach, nie chcą wprowadzać w otoczeniu wokół „Słowaka” radykalnych zmian. - Z jednej strony mają świeże spojrzenie na to miejsce, a z drugiej szanują jego rangę i historię - mówi. - Nie chcą przekreślać charakteru tej przestrzeni, ale nieco go poprawić, czyniąc dostępnym i przyjaznym dla mieszkańców.

Zmiany w mieście czy na papierze?

Kto czeka na zmiany w przestrzeni wokół teatru, musi uzbroić się w cierpliwość. Jak podkreślają organizatorzy projektu - teatr i Fundacja Aktywnych Obywateli, studencie warsztaty to zaledwie punkt wyjścia do realnych prac.

- Największa wartością projektu jest to, że rozpoczęliśmy dyskusję o terenie wokół Teatru Słowackiego, który z jednej strony jest architektoniczna perełką, a z drugiej jego otoczenie pozostawia wiele do życzenia. - mówi Marcin Kwaśny z Fundacji Aktywnych Obywateli. - Krakowianie, którzy przyszli na powarsztatowe spotkanie mówili, że dzięki temu konkursowi znów zauważyli otoczenie „Słowaka”. Podkreślali, że reprezentacyjna kiedyś przestrzeń dzisiaj jest miejscem, w którym strach pojawić się wieczorem. Wszyscy byli zgodni co do tego, że warto przywrócić mu dawną rangę.

Teraz wszystko w rękach władz i instytucji samorządowych: Urzędu Marszałkowskiego, któremu podlega teatr, Zarządu Zieleni Miejskiej i ZIKiT-u który zarządza parkingiem na Placu Świętego Ducha. Organizatorzy są jednak dobrej myśli. - Z rozmów z urzędnikami wiemy, że sytuacja jest otwarta. Teraz przyszedł czas na dyskusje, do których chcemy zaprosić architektów, historyków sztuki, urzędników, mieszkańców. Chcielibyśmy też, żeby doszło do rozpisania międzynarodowego konkursu na aranżację przestrzeni wokół teatru - mówi Głuchowski.

Warto dodać, że dzisiejsza przestrzeń przed teatrem Słowackiego - z klombem i ławkami, to względnie nowy widok. Do lat 50. XX w. mieścił się tam dworzec autobusowy, a jeszcze wcześniej pawilon, w którym z okazji 500 rocznicy zwycięskiej batalii, eksponowano makietę bitwy pod Grunwaldem autorstwa Tadeusza Popiela i Zygmunta Rozwadowskiego.

WIDEO: Poważny program odc. 7. Nadbudowa garażu

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto