MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Powinny być 3 pkt!

Wojciech BATKO
KORONA Kielce - CRACOVIA 0:0 Sędziował M. Borkowski z Warszawy. Żółte kartki: Heinrich - Giza. Widzów ok. 2 tys. KORONA: Stawarz - Zawadzak (84. Dziubek), Heinrich, Kupiec - Bujak (46. Tomczak), Michalski (53.

KORONA Kielce - CRACOVIA 0:0

Sędziował M. Borkowski z Warszawy. Żółte kartki: Heinrich - Giza. Widzów ok. 2 tys.

KORONA: Stawarz - Zawadzak (84. Dziubek), Heinrich, Kupiec - Bujak (46. Tomczak), Michalski (53. Nykiel), Gołąbek, Wachowicz, Mitek - Grad, Lipski (66. Gryz).

CRACOVIA: Skrzypek - Wacek (80. Baran), Skrzyński, Ziółkowski, Radwański - Piszczek (86. Podsiadło), Hajduk, Giza, Nowak - Dudziński (84. Hermaniuk), Bania (80. Szwajdych).

Przed sezonem kielecki zespół wymieniano w stosunkowo wąskim gronie kandydatów awansu. I być może Koronie dane będzie rzeczywiście zamieszać w lidze (ponoć firma Kolporter ,weszła" do klubu z ogromnymi pieniędzmi...), na pewno jednak nie w takiej dyspozycji, jak w sobotę. Gospodarze zaprezentowali się bowiem słabiutko, a momentami wręcz żenująco. Brak zgrania, przypadkowość poczynań, ogromne niedostatki wyszkolenia to podstawowe grzechy zawodników Korony. Poza tym niektórzy miejscowi zawodnicy mieli problemy z... poruszaniem się po boisku, nie mając piłki przy nodze. Jeżeli więc, mając takiego przeciwnika, zainkasowały ,pasy" jeden punkt, to absolutnie - naszym zdaniem oczywiście - nie może być on osiągnięciem, czy jak kto woli sukcesem. I nieważne, że krakowianie grali na wyjeździe - po prostu w sobotę Cracovia powinna wygrać!

Cóż z tego, iż ,pasy" od początku pokazywały, że wcale sporo potrafią, że piłka większości zawodnikom nie przeszkadza w grze, że futboliści wiedzą na czym polegają atak pozycyjny, kontra, presing, asekuracja. W tym wszystkim przyjezdni zapomnieli, iż bez strzałów goli po prostu nie będzie, gdyż piłka sama do bramki nie wpadnie, a rywale nie zechcą wbić sobie samobója. Niestety, strzałów oddali krakowianie niczym na lekarstwo. W 9 i 36 min próbował szczęścia Bania (za pierwszym razem Stawarz wybił piłkę spod poprzeczki, za drugim łapał futbolówkę na raty), precyzji nie stało też Gizie (30 min), Hajdukowi (50) i Piszczkowi (60). Z kolei Ziółkowski (44 min) ładnie przymierzył z rzutu wolnego, z ok. 20 m, ale Stawarz tygrysim skokiem zdołał wybić piłkę w pole. I to by było na tyle, jeżeli chodzi o aktywa ,pasów". A kieleckie szanse? W 20 min, w zamieszaniu, próbowali szczęścia Lipski z Gołąbkiem tylko, że ten drugi - przy próbie strzału - o mało nie złamał sobie kręgosłupa (taki gibki...). W 58 min Grad wyprzedził Ziółkowskiego, jednak za daleko wypuścił sobie piłkę, a Skrzypek wiedział, kiedy wybiec z bramki. I w 87 min tenże Skrzypek zaczął się kiwać przed swoją bramką i w ostatniej chwili wybił piłkę, osaczony przez Grada i Mitka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto