Poszukiwanie inwestorów

Znane firmy deweloperskie z Krakowa, przedstawiciele władz kilku małoplskich gmin, reprezentanci Urzędu Miasta Krakowa, i Urzędu Marszałkowskiego woj. małopolskiego spotkali się wczoraj na zaproszenie Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, by ocenić efekty udziału Małopolski w Międzynarodowych Targach Inwestycyjnych w Cannes, a także by zastanowić się nad ewentualnym udziałem w roku przyszłym.

Targi w Cannes to prestiżowa impreza biznesu nieruchomości z tradycją sięgającą ćwierci wieku. Równać się mogą z nimi tylko nieco skromniejsze targi Real Expo w Monachium organizowane co roku w październiku.

Na targach przeważają wspólne ekspozycje łączące wysiłki prywatne oraz władz samorządowych i państwowych krajów i regionów, sprzedaje się tu nie tylko tereny czy gotowe obiekty ale i wizje przyszłości. Tu w Cannes przedstawiciele Krakowa spotkali się np. z firmą Tishman, tu jest szansa zobaczyć ludzi z którymi w innym przypadku trzeba umawiać się na kilka miesięcy wcześniej.

Targom towarzyszą konkursy archotektoniczne w różnych specjalnościach, ale istnieje też Grand Prix - wielka nagroda, którą w tym roku optrzymał włoski architekt Renzo Piano za rewitalizację i przebudowę starej fabryki Fiata w Turynie.

Tego roku w grupującym kilkanaście stoisk ,polskim pasażu" zabrakło Krakowa, który, jak przyznał wicedyrektor Wydziału Strategii i Rozwoju Miasta Bogdan Drej, po wyborach samorządowych nie zdołał na czas określić swoich propozycji dla najważniejszych graczy światowego rynku nieruchomości. Na szczęście przytomnie zachowała się Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego dorzucając hasło ,Kraków" do swoich prezentacji.

Tym bardziej trzeba myśleć o przyszłości. Jak zauważył reprezentujący Krakowski Instytut Nieruchomości Jacek Kolibski sztandarowym tematem dla (może wspólnej?) krakowsko-małopolskiej prezentacji winno być zagospodarowanie wolnych terenów HTS, co jest prawdziwym wyzwaniem dla wielkich graczy.

W tym roku Małopolska proponowała w Cannes m.in. tereny inwestycyjne nad Drwinią i koło ul. Zakopiańskiej w Krakowie, lokalizacje w nowym centrum biurowym jakie buduje AZ BUB z Krakowa, nowo powstające Centrum Olsza, tarnowski Park Technologiczny i zagospodarowanie ,Balatonu" w Trzebini.

Dotychczasowi uczestnicy targów - Krakowskie Centrum Inwestycyjne i Salvator Development podkreślali sprawną organizację całej imprezy, tłumy zainteresowanych (14 tys. interesantów w samym Pałacu Festiwalowym, 2,5 tys. wystawców) ale też fakt, że impereza ta, to nie tylko pięciodniowe targi ale też wielomiesięczna praca przed i po.

Czy w przyszłym roku Kraków spotka się z Małopolską (i kilkunastoma innymi polskimi miastami) w Cannes, okaże się jednak dopiero w przyszłości, bo cena takiego udziału nie jest niska (około 100 tys. zł za indywidualne stoisko), a efekty wyprawy trzeba jeszcze umieć skutecznie zdyskontować.