Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pop chce zbudować cerkiew w Zakopanem

Tomasz Mateusiak
Prawosławny ksiądz Jarosław Antosiuk (w środku) chce, by miasto lub powiat dały mu grunt pod budowę cerkwi w Zakopanem.
Prawosławny ksiądz Jarosław Antosiuk (w środku) chce, by miasto lub powiat dały mu grunt pod budowę cerkwi w Zakopanem. fot. Tomasz Mateusiak
Czy w Zakopanem powstanie prawosławna cerkiew? Potrzebę budowy takiej świątyni zgłasza ksiądz Jarosław Antosiuk, proboszcz parafii Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w Krakowie. Jego zdaniem, cerkwi pragną turyści ze Wschodu, którzy odwiedzają Zakopane w okresie swoich prawosławnych świąt Bożego Narodzenia. Cerkiew chce, by tereny pod świątynię przekazało miasto lub powiat.

Zakopane. Goście ze Wschodu dopisali. Przybyła klasa średnia i bogacze

- Byłoby pięknie, gdyby w Zakopanem powstała prawosławna kaplica - rozmarza się ksiądz Jarosław Antosiuk. - Co roku w pierwszej połowie stycznia kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Rosji czy Ukrainy spędza tutaj święta Bożego Narodzenia (rozpoczynają się 6 stycznia).

Dotychczas w tym okresie wierni spotykali się na specjalnym nabożeństwie w kościele katolickim przy ul. Kościeliskiej. Antosiuk chciałby jednak, by za 2 lata msza odbyła się w prawdziwej cerkwi.

- Aby to zrobić, potrzebujemy budynku do adaptacji lub działki - wyjaśnia proboszcz. - Stworzymy tam dom rekolekcyjny dla prawosławnych, w którym urządzimy kaplicę. Chcemy, by odpowiedni teren przekazał nam samorząd miejscowy.

Podhalańscy politycy problem znają. - Z ks. Antosiukiem rozmawiałem wielokrotnie - wyjaśnia starosta tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski. - Rzeczywiście, jako Cerkiew mogą oni dostać działkę w Zakopanem. Przed wojną państwo zabrało im grunty, które mieli w Nowym Brzesku, czyli na terenie województwa małopolskiego. Teraz mogą starać się o rekompensatę. Prawo daje im możliwość określenia, gdzie chcą działkę na terenie województwa. Wybrali Zakopane. Na razie nie możemy się jednak dogadać co do lokalizacji.

Starosta, jako reprezentant Skarbu Państwa, proponował popom dwie działki - przy ul. Małaszyńskiego i przy ul. Sienkiewicza, ale ci je odrzucili.

- Innych terenów budowlanych czy budynków do adaptacji nie mam - mówi starosta. - Stąd pomysł, by Cerkiew wybrała sobie jakiś teren należący do gminy Zakopane, a następnie my spróbujemy to miejsce pozyskać i przekazać.

- Ja takich terenów także nie mam - wzrusza ramionami Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. - Zresztą prywatnie nie jestem przekonany by taka potrzeba była - dodaje Majcher. - W samym mieście prawosławnych jest mało. Zimą rzeczywiście jest sporo gości ze Wschodu, ale oni śmiało mogą dalej odprawiać swoje nabożeństwa w kościele katolickim.

Co ciekawe, również sami turyści ze Wschodu nie widzą takiej potrzeby. - Nie czarujmy się. 95 procent z nas nie przyjeżdża się tu modlić, tylko bawić - mówi Andriej Krawczenko z Moskwy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto