Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polsko-ukraiński ,okrągły stół"

rtk
Fot. Karol Zieliński
Fot. Karol Zieliński
Przez dwa dni gościła w Krakowie delegacja ukraińskich Izb Przemysłowo-Handlowych na której czele stał prof. Petro Suprun, dyrektor funkcjonującego w Kijowie Ukaińsko-Bawarskiego Centrum Szkolenia Przedsiębiorczości.

Przez dwa dni gościła w Krakowie delegacja ukraińskich Izb Przemysłowo-Handlowych na której czele stał prof. Petro Suprun, dyrektor funkcjonującego w Kijowie Ukaińsko-Bawarskiego Centrum Szkolenia Przedsiębiorczości. Goście zapoznawali się z systemem funkcjonowania tego typu instytucji w Polsce, poznanwali problematykę współpracy z instytucjami Unii Europejskiej. Wizyta stała się doskonałą okazją do szerokiej wymiany poglądów na temat doświadczeń i przyszłości współpracy gospodarczej między Polską a UkrainąÉ

Izby Przemysłowo-Handlowe mają w zachodniej części Ukrainy nie mniejszą historię niż nasze, bowiem wywodzą się z tego samego, galicyjskiego pnia. Nieco później jednak przyszło im odbudowywać swe struktury.

- Startowaliśym dopiero w 1993 roku - przyznał Prezydent IP-H w Czerniowcach Petro Suprun - ale od tego czasu coraz skuteczniej rozwijamy gospodarkę rynkową. Podtrzymujemy też stosunki z Polską - często odwiedzają nas polscy przedsiębiorcy, także i my braliśmy udział w polsko-ukraińskich spotkaniach w Krynicy i Rzeszowie ale też w wielu imprezach czysto biznesowych. Mimo to wymiana handlowa Polsko-Ukraińska ciągle nie jest zadawalającaÉ

Jak zauważył uczestniczący w dyskusji wicekonsul Ukrainy w Krakowie Aleksandr Gaman, historia płatała naszym narodom różne tragiczne figle a na tych sporach zyskiwali tylko sąsiedziÉ Realnym problemam jest słaba znajomość ukraińskich realiów w Polsce i brak firm, które mogą unieść rolę rzetelnego doradcy dla obu stron.

Ogromne możliwości Ukrainy a szczególnie jej wschodniej części, zdaniem prof. Supruna, ciągle umykają z pola widzenia polskich przedsiębiorców. A przecież jest tam ogromny potencjał intelektualny, niezwykle bogate źródło surowców, rozbudowany przemysł, w tym na przykład przemysł chemicznyÉ

- Działamy na tym polu, zauważył - Wojciech Gorazda reprezentujący krakowski Mostostal. - Pomagamy n.p. we wprowadzaniu nowych, energooszczędnych technologii w ukraińskich cementowniach. Barierą dla bliższej współpracy są jednak niedostatki ukraińskiego prawa, które ciągle dalekie jest od norm europejskich. Firmę, która chce inwestować,czekają tysiące kłopotów, choćby z zakupem ziemiÉ

- Dlatego m.in. - zauważył, pełniący rolę moderatora dyskusji Józef Węgrzyn dyrektor Euro-Info Centre w Krakowie, - Ukraina to zaledwie 12 partner Polski w eksporcie i 21 w imporcie. W roku 2000 polskie inwestycje wynosiły tam 62 mln USD co nie odpowiada ani naszemu potencjałowi ani rozmiarom potrzebÉ

- Na dodatek ciągle brak nam rzetelnej informacji o ukraińskiej przedsiębiorczości - dodał sekretarz krakowskiej Loży Busines Centre Club Dariusz Tabaka. - Może dlatego, że nie spodziewany się zbyt wielu wiadomości o firmach z Ukrainy znaleźć w InternecieÉ

- I niesłusznie! - Protestował Wasyl Liachowycz - Niemal każda z ukraińskich Izb Przemysłowo-Handlowych ma swoją stronę internetową a tam wiele informacji o miejscowych firmach. Musimy wiedzieć o sobie więcej - apelował.

- Niekiedy winić trzeba nadmierną rezerwę poskiego biznesu - dodał prof. Suprun - Cztery lata trwały negocjacje ukraińskich firm w sprawie współpracy z Hortexem. Skończyło się na niczym a dziś na tym miejscu funkcjonuje grupa przedsiębiorstw z Europy zachodniejÉ

- To prawda, że dla przeżywającej kryzys polskiej gospodarki współpraca z dynamicznie rozwijającą się Ukrainą może być szansą. Tym bardziej, że aspirując do członkostwa w Unii Europejskiej mamy zaledwie 35 proc. unijnego PKB na mieszkańca! Jeśli chcemy być równoprawnym partnerem Europy musimy wykorzystć wszelkie szanse, także te, które niesie ze sobą nasze sąsiedztwo.

*

Ze szczególnym zainteresowaniem goście słuchali uwag wicemarszałka Sepioła na temat polskich doświadczeń we współpracy z instytucjami UE bo- jak podkreślano - proces rozszerzania Unii Europejskiej nie jest i wcale nie będzie w ciągu najbliższych lat ostatecznie zakończony, a sąsiadów zapewne czeka podobna do naszej droga do zjednoczonej EuropyÉ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polsko-ukraiński ,okrągły stół" - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto